Louis Smolka, jak podaliśmy wczoraj, wypadł z karty UFC 264 na 10 dni przed galą. Jego przeciwnik, Sean „Sugar” O’Malley nie mógł narzekać na zainteresowanie… A jednak UFC zaskoczyło wyborem.
Na mniej niż 2 tygodnie przed galą, telefon otrzymał Kris Moutinho. 28-letni zawodnik ma rekord 9-4 i będzie to jego debiut dla największej organizacji MMA. Swój ostatni, zwycięski pojedynek zaś stoczył w maju bieżącego roku.
Finalnie więc na UFC 264 zobaczymy starcie Sean O’Malley (13-1) vs Kris Moutinho (9-4)
Nie był to jednak pierwszy wybór UFC. Próbowano zorganizować starcie „Sugar” vs. Ricky Simon, jednak obie strony nie mogły znaleźć porozumienia w kwestii kategorii wagowej. O’Malley postanowił wyśmiać ten fakt na Twitterze:
– Teraz nie może zbić wagi
Reprezentujący interesy Simon’a Ed Kapp powiedział w rozmowie z MMA Junkie, że nie było nawet rozmów o walce w kategorii koguciej. UFC celowało w starcie w wadze piórkowej. Sam Ricky też odniósł się do całej sytuacji:
– Mądrze, kontroluj co i jak się o tym mówi. Udajesz, że przyjąłeś walkę, żeby nie wyjść na leszcza po wzięciu słabszego rywala. Już mnie sprawdzali. Będę się tu kręcił.
Źródło: MMA Junkie