Rewanż z udziałem Gorilli na GROMDA 17? Niepokonany bijok zabrał głos

Paweł „Gorilla” Werszynin już w ten weekend powróci do akcji na gali GROMDA 17: VABANK. Czy niepokonany bijok da rewanż Seabstianowi Skiermańskiemu, którego pokonał podczas 11. edycji?

 Obiecałem rewanż Scarface’owi, ale zasady są takie, że nie ode mnie zależy kiedy i czy do niego dojdzie. Jedno jest pewne, mogę bić się z każdym z gromdziarzy. I jeszcze druga sprawa, nie zamierzam z nikim przegrać – mówi Paweł GORILLA Werszynin przed swoim czwartym występem w kierowanej przez Mariusza Grabowskiego federacji GROMDA.

Transmisja z gali GROMDA 17: Don Diego vs. Balboa 2 będzie dostępna wyłącznie w systemie PPV na GROMDA.tv. Koszt dostępu PPV wynosi 39,99 zł. GROMDA oferuje także droższe pakiety z wyższą jakością transmisji.

Walką wieczoru będzie rewanżowy pojedynek DON DIEGO vs BALBOA, czyli Mateusz DON DIEGO Kubiszyn kontra Bartłomiej BALBOA Domalik.

– Pewnie, że jestem ciekawy z kim przyjdzie mi walczyć. Ale nie podejmuję się typowania. Wcześniej ani razu nie trafiłem. Jestem gotowy na każde wyzwanie sportowe. O złej krwi nie ma mowy, bo na pieńku nie mam z nikim. Chcę się sprawdzać jako zawodnik i wygrywać. Wyjdę po zwycięstwo z tym rywalem, którego wskaże organizator – powiedział pochodzący ze Zgierza GORILLA.

Paweł Werszynin jest w GROMDZIE od półtora roku, a jego bilans to 3-0. Nic dziwnego, że plasuje się w ścisłej czołówce rankingu federacji. Zaczął od sukcesu w bardzo twardej rywalizacji z Sebastianem “Scarface” Skiermańskim. Na deskach był raz jeden, raz drugi, ale nie zamierzali odpuszczać. Starcie wojowników zakończył się w czwartej rundzie. Później GORILLA szybki pokonał Piotra “Capo” Półchłopka i Rafała “Siwollo” Tęczę.

– Nigdy się nie podpalam i tym razem będzie podobnie. Jestem jeszcze bardziej spokojny, gdyż przygotowania do tej walki były chyba jeszcze lepsze niż do wszystkich poprzednich. Czasem pojawiały się drobne urazy i jakieś małe przerwy w treningach, a tym razem wszystko w porządku od początku do końca. Nie było żadnej nerwowości, że czego nie zdążyłem zrobić w treningach. Zdążyłem, jestem gotowy! – zapowiada GORILLA.

“Scarface”, “Capo”“Siwollo” – kto następny wejdzie do małego ringu z “GORILLĄ”– Tak jak powiedziałem, obiecałem rewanż Sebastianowi, bo były pewne kontrowersje w naszej walce. Zobaczymy, czy federacja zdecyduje się na jego organizację. Cieszę się, ponieważ czuję, iż rozwijam się z pojedynku na pojedynek, a praca treningowa przynosi efekty. Ze Scarface’em umiejętnie skracałem dystans, chociaż trochę zabrakło chłodnej głowy w debicie, a z Siwollo fajnie pracowałem na nogach, ale ogólnie po tej walce, podobnie jak z Capo, nie ma wielkich analiz, bowiem szybko zwyciężyłem – dodał.

Paweł Werszynin zwrócił uwagę na rozbudowujący się sztab szkoleniowy. Na co dzień pracuje m.in. z Sebastianem AdamskimAdrianem LewandowskimAdrianem Saganowskim i Kamilem Krzemińskim.

– Moi sparingpartnerzy ostatnio zwrócili uwagę, że mniej ciosów inkasuję podczas treningów, a sam uderzam bardziej dynamicznie. Jestem zadowolony zarówno z treningów technicznych, jak i motorycznych. To specjalistyczne treningi, a nie samotne ćwiczenia gdzieś na powietrzu – ocenił GORILLA.

Niszczycielska siła i potężna moc sprawiły, że niektórzy zaczęli do przydomku GORILLA dokładać kolejne, jak Terminator.

– Od lat jestem nazywany Gorillasem, a w Gromdzie zostaję Gorillą. Na moim urodzinowym torcie co roku jest goryl – mówi 38-letni Paweł, mierzący ok. 175 cm i ważący 88 kg.

I może gabarytami się nie wyróżnia, ale – spokojnie – jakie warunki fizyczne mają Don Diego Balboa?

– Nie chodzi o centymetry i kilogramy, a o psychikę. Wchodzę między z liny bez stresu, za to z przyjemnością. GROMDA to miejsce, w którym chcę się realizować jako sportowiec. Ze względu na kontuzje nie poszło tak jak marzyłem w zapasach i MMA, więc dążę do swoich celów w boksie na gołe pięści. Jednym z nich jest nigdy nie przegrać. Może jeszcze wystąpię w Mistrzostwach Polski w boksie olimpijskim w jednej wadze z Mateuszem Kubiszynem? Muszę się spieszyć, bo obowiązuje limit wieku 40 lat. Priorytetem jest GROMDA. Czuję się w niej jak bestia. A prywatnie jestem bardzo spokojny.

GORILLA prywatnie to także ojciec dwójki dzieci. Zajmuje się m.in. hodowlą psów rasy pitbull.

 Bardzo podoba mi się cała otoczka GROMDY. Już wkrótce Artur “Bicek” Kubiak organizuje galę charytatywną z lożą gromdziarzy. Więc będzie okazja pogadać i lepiej się poznać, a co najważniejsze, spotkamy się w szczytnym celu – dodał.