Alan Kwieciński po konferencji przed FAME 21 zabrał głos w sprawie ataku Pawła Tyburskiego na „Dona Kasjo”. Zdaniem freak fightera do rewanżu z Michałem Pasternakiem w Gliwicach może wcale nie dojść!
Na ostatnim panelu konferencji przed FAME 21 spotkały się 3 pary. Tomasz Adamek i „Bandura” zgodnie z przewidywaniami mieli spokojne wymiany zdań. W dwójkach Kwieciński – „Don Kasjo” i Tyburski – Pasternak dochodziło z kolei do konfrontacji między zawodnikami, którzy nie będą ze sobą walczyć 18 maja w Gliwicach.
W jednej z takowych Alan wypłacił liścia „Wampirowi”, na co ten odpowiedział i zaproponował rozwiązanie konfliktu za kulisami. Kilka minut później było jeszcze bardziej gorąco. Paweł Tyburski rzucił się na „Don Kasjo”, za co został wyrzucony nie tylko z konferencji, lecz także obiektu.
Alan Kwieciński, który podczas FAME 21 ma zmierzyć się z Życińskim. Uraz wydaje się niezbyt poważny i do konfrontacji powinno dojść… czego jednak nie były gwiazdor Warsaw Shore nie mógł powiedzieć o rewanżu Tyburskiego z Pasternakiem.
– Nie zawalczy. To jest konsekwencją, że straci duże pieniądze. Jestem bardziej niż pewien – powiedział „Alanik” przed kamerą Fansportu TV. Został też zapytany, czy w takiej sytuacji wyszedłby do pojedynku z „Wampirem”. Odpowiedź Kwiecińskiego znajdziecie powyżej.
Zobacz wywiady po konferencji FAME 21.