
Wszystko wskazuje na to, że Mariusz Pudzianowski podjął decyzję w sprawie swojej przyszłości. Właśnie wprost zasugerował walkę z Natanem Marconiem i Adrianem Ciosem.
Na początku ubiegłego tygodnia dziennikarz Artur Mazur ujawnił, że „Dominator” jest bliski odejścia z KSW. Przekazał, iż niedługo zostanie ogłoszony zawodnikiem FAME i na kwietniowej gali stoczy pojedynek 2vs1.
Pudzianowski w FAME?
Ta informacja wywołały wielkie zaskoczenie, a wiele osób nie wierzyło w te doniesienia. Informacje potwierdzili jednak kolejni dziennikarze czy nawet ludzie ze środowiska freakowego. Niespodziewanie sporo zamieszania wzbudził Eddie Hall, gdyż ogłosił, że na KSW 105 zawalczy z Pudzianowskim.
Szybko okazało się, iż tak naprawdę nic nie jest potwierdzone, a Brytyjczyk wyszedł przed szereg, gdyż Mariusz nie podpisał kontraktu. Sam „Dominator” nie specjalnie chciał zabierać głos i oświadczył jedynie, że wszystko wyjaśni się już niedługo.
Teraz wątpliwości zostały rozwiane! Okazuje się, że Pudzianowski wziął udział w sesji zdjęciowej do gali FAME 25. To nie wszystko, gdyż opublikował na swoich social mediach wpis, w którym oświadczył, że chętnie udzieliłby Marconiowi i Ciosowi lekcji pokory.
– Oddział szczękowy w Zgierzu już czeka na dwóch pacjentów. Jeden cios, jeden ruch i ro…rwię naraz dwóch! Znieczula Dr Mariusz – napisał przy zdjęciu freak fighterów.
Dzisiaj odbędzie się pierwsza konferencja przed kwietniowym eventem, więc możemy spodziewać się ogłoszenia debiutu Mariusza Pudzianowskiego. Nikt nie powinien być zaskoczony, kiedy pojawi się na jednym panelu z duetem „Good Boys”.