Natan Marcoń na gorąco skomentował wielką awanturę, do której doszło podczas oficjalnej ceremonii przed galą FAME: Reborn.
Przed kontrowersyjnym freak fighterem trudne zadanie, gdyż zmierzy się ze znacznie bardziej doświadczonym Adrianem Polańskim, który swego czasu był mistrzem organizacji. Pomiędzy zawodnikami jest bardzo dużo złej krwi, co mogliśmy zobaczyć podczas konferencji czy na dzisiejszym wydarzeniu.
Po zważeniu panowie zostali skonfrontowani w programie face-to-face. Ten zakończył się bójką po tym, jak „Polak” rzucił się na rywala. Doszło do wymiany ciosów i jak możemy zobaczyć, uderzenia dochodzą zarówno głowy Polańskiego, jak i Natana, który miał rozbity nos.
Jak się okazuje, Adrian miał zostać nawet kopnięty w głowę, co przekazał po awanturze Marcoń. Wyjaśnił, że kamery nie uchwyciły tego momentu, jednak jest gotowy zapłacić temu, kto dostarczy mu nagranie, pokazujące całą bójkę z „Polakiem”. Dodał również, że może mieć złamany nos:
– Widzieliście, jak dostał kopa w ryj z buta? Amadeusz też go kopnął. Ja zrobiłem to samo. Dostał buta w ryj, tego kamery FAME nie uchwyciły. Płacę blika dużego, jak zobaczę materiał. Obiecuję, jak wyślecie materiał, wyślę blika. Kamery tego nie nagrały. Ja mam chyba złamany nos.
Co tam się wydarzyło :O #famemma pic.twitter.com/Z6NMjEyymH
— Fansportu.pl (@fansportupl) December 8, 2023
Zobacz wywiady po ceremonii ważenia: