Coraz więcej znaków na niebie i ziemi wskazuje na to, iż podwójny mistrz KSW Salahdine Parnasse opuści polską organizację.
Temat przedłużenia umowy bądź rozstania Francuza z KSW to jeden z najgorętszych w ostatnich miesiącach. Martin Lewandowski wprost mówił, że nie obawia się zagrożenia ze strony UFC, które zaproponowałoby Parnasse’owi na początku podstawowy kontrakt o niskiej stawce.
Szef KSW wspominał jednak, że obawia się z kolei PFL, które rozpycha się łokciami na światowej scenie MMA. Po fuzji z Bellatorem amerykańska organizacja stała się poważnym graczem. Lewandowski mówił w jednym z wywiadów, że Professional Fighters League może skusić Parnasse’a dużymi pieniędzmi, dodając przy tym, że „jest jakiś pewien poziom absurdu, którego on sam nie przekroczy”.
Parnasse poza KSW?!
Jeszcze kilkanaście dni temu Marian Ziółkowski przekazał, iż Salahdine opuści KSW. Przed kilkoma dniami we francuskich mediach padła z kolei wiadomość o nowym nabytku PFL:
– Peter Murray, dyrektor generalny PFL, ogłosił La Seur kolejny duży transfer z Francji – czytamy na profilu wspomnianego portalu.
Ciężko obecnie o głośniejsze nazwisko z tego rynku, niż Salahdine Parnasse. Jeśli informacje się potwierdzą, zawodnik opuści KSW będąc w posiadaniu pasów kategorii lekkiej i piórkowej. Francuz stoczył 13 walk, z których zwyciężył w 11. Uległ jedynie Danielowi Torresowi oraz Adrianowi Bartosińskiemu w próbie zdobycia trzeciego tytułu.