Niepokonany w oktagonie Paddy Pimblett znajduje się bardzo blisko walki z czołówką wagi lekkiej. Jego osobistym zdaniem wkrótce mógłby zawalczyć… z mistrzem UFC!
Fighter z Liverpoolu siedmiokrotnie wchodził do ośmiościennej klatki największej organizacji MMA. Paddy Pimblett wszystkie pojedynki zwyciężył, a aż pięć z nich przed czasem.
Poziom rywali, z którymi mierzył się „The Baddy” rósł stopniowo, a w ubiegłym miesiącu na jego rozkład trafiła jedna z największych gwiazd. Pimblett podczas UFC 314 zmierzył się z Michaelem Chandlerem, którego znokautował w 3. rundzie. Dzięki temu awansował na 8. pozycję w rankingu i wierzy, że… niebawem może zawalczyć o pas.
Paddy Pimblett snuje wizję o walce o pas
Anglik udzielił wywiadu TNT Sports, gdzie omówił plan na najbliższą przyszłość. Padła sugestia, iż jego następnym rywalem mógłby być Justin Gaethje.
– Tak, to byłoby niezłe, naprawdę niezłe, ale myślałem o tym przed kilkoma dniami… – odpowiedział tajemniczo Paddy „The Baddy”.
Pimblett zauważył bowiem, iż niebawem odbędzie się gala UFC 317, którą zakończy pojedynek o pas wagi lekkiej, Ilia Topuria vs. Charles Oliveira. Jak wiadomo, Paddy miał już spięcie z „El Matadorem”, a przenosiny Gruzina do jego dywizji mogą zakończyć się starciem w oktagonie.
„The Baddy” sądzi wręcz, że wygrywając w Las Vegas właśnie jego Topuria zaprosi do oktagonowego tańca.
– Dla mnie byłoby lepiej, gdyby to Ilia zdobył pas, bo prawdopodobnie mnie wyzwie. A wtedy mógłbym się z nim zmierzyć.
– W takim przypadku nie musiałbym walczyć z Gaethje i po prostu zmierzyłbym się z Topurią… Aczkolwiek sam nie wiem, komu kibicuję w tej walce. Jestem fanem Charlesa, więc myślę, że wygra. Niemniej dla mojej kariery byłoby lepiej, gdyby to Ilia wygrał, bo wtedy bardzo prawdopodobnie zmierzę się z nim w jego pierwszej obronie.
Spięcie między Topurią a Pimblettem miało miejsce przed kilkoma laty. Panowie starli się na zapleczu przed jedną z konferencji, a następnie doszło do utarczek słownych na samym panelu.
Walkę o pas wagi lekkiej UFC obstawisz u bukmachera FORTUNA. Nowi użytkownicy pierwszy zakład obstawią bez ryzyka do 100 zł, a na start otrzymają darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację.
