Trener Mirosław Okniński zabrał głos po gali UFC 291 i skomentował main event, w którym Jan Błachowicz zmierzył się z Alexem Pereirą.
Starcie rozstrzygnęło się po trzech rundach i niestety sędziowie niejednogłośnie wskazali zwycięstwo Brazylijczyka. Oznacza to, że najprawdopodobniej „Poatan” zdobył miano pretendenta i zawalczy teraz o mistrzowski tytuł UFC, jednak zdaniem wielu kibiców po takiej walce nie zasłużył jeszcze na starcie o pas.
Werdykt wywołał sporo kontrowersji. Fani zebrani na hali zaczęli gwizdać, kiedy ogłoszono zwycięzcę. Następnie social media zalały komentarze Internautów, którzy nie zgadzają się z punktacją. Sam Błachowicz stwierdził, że taką decyzją został okradziony z wygranej.
Teraz głos zabrał również trener Mirosław Okniński. Zamieścił na swoim Facebooku wpis, w którym stwierdził, że wygrał zawodnik bardziej atrakcyjny dla UFC. Bez wątpienia takim fighterem jest „Poatan”, który pokonał przed czasem Israela Adesanyę, zrobił w MMA błyskawiczną karierę i podbił serca kibiców z całego świata.
– Janek był lepszy w MMA, a Pereira w kickboxingu. Wygrał ten, który dla UFC jest bardziej dochodowy. Plan na walkę dobry, ale zabrakło presja agresja. Ogólnie uważam, że Jan ładnie zawalczył. Więcej presji, więcej tlenu i nie mogliby go okraść – takimi słowami trener podsumował UFC 291.
