Były mistrz wagi półciężkiej UFC, Jan Błachowicz, nigdy nie bał się wypowiedzieć w mocnych słowach o Jonie Jonesie. Nie inaczej było w jednym z najnowszych wywiadów Polaka.
-> Obstaw walkę Błachowicza i oglądaj na żywo!
Podczas UFC 282 dojdzie do ważnych pojedynków w dywizji do 205 funtów. Jan Błachowicz stanie przed wielkim wyzwaniem i zmierzy się z Magomedem Ankalaevem, który jest w naprawdę świetnej formie i ma za sobą genialną serię 9 zwycięstw z rzędu. Nikt nie ma wątpliwości, że będzie to trudna przeprawa, a bukmacherzy stawiają Polaka w roli sporego underdoga.
Tego samego wieczoru Jiri Prochazka ponownie zmierzy się z Gloverem Teixerią, a w stawce znajdzie się naturalnie tytuł mistrzowski kategorii półciężkiej. Bohaterowie main eventu na pewno bacznie będą przyglądali się starciu Błachowicz vs Ankalaev, ponieważ jeden z nich będzie kolejnym pretendentem do pasa.
Mocne słowa Błachowicza o Jonie Jonesie!
„Cieszyński Książę” udzielił ostatnio wywiadu kanałowi Middle Easy, gdzie został zapytany o sytuację Jona Jonesa. Amerykanin poinformował wszystkich za pośrednictwem Twittera, że przygotowuje się do pojedynku ze Stipe Miocicem na UFC 282. Do tego starcia jednak nie dojdzie, a debiut w królewskiej kategorii wagowej „Bonesa” po raz kolejny został odsunięty w czasie.
Były król wagi półciężkiej posunął się nawet do tego, że zarzucił niedoszłemu oponentowi odsuwanie walki w czasie. Jak napisał na Twitterze:
– Ściągam całą uwagę Stipe Miocic, nigdy nie ugasisz mojego ognia. Podpisz kontrakt #UFC282
I’m bringing all the heat @Stipemiocic, I got that fire you could never put out. Sign the contract #Ufc282
— BONY (@JonnyBones) October 28, 2022
Jan Błachowicz we wspominanym wywiadzie postawił odważne stwierdzenie, że nie zobaczymy już Jona Jonesa w oktagonie. Zdaniem Polaka zbyt obawia się on porażki:
– Nie wierzę w to, że zobaczymy jeszcze Jona Jonesa z powrotem. Wydaje mi się, że boi się przegranej tak bardzo, że zrobi wszystko, byleby tylko nie wrócić.
Popierając swoją teorię „Cieszyński Książę” podał za przykład ostatnie wygrane „Bonesa”, które nie były tak spektakularne, jak w przeszłości. Jones pokonał w lipcu 2019 roku Thiago Santosa niejednogłośną decyzją sędziów (warto wspomnieć, że Brazylijczyk doznał poważnej kontuzji kolana), a w lutym 2020 roku jednogłośnym werdyktem wygrał z Dominickiem Reyesem, chociaż wiele osób widziało tam zwycięstwo „The Devastatora”.
– Był taki czas, gdy dzielił i rządził dywizją – powiedział Błachowicz. – Po kilku latach wszyscy już dogonili go poziomem i ciężko mu było wygrać.
Kursy bukmacherskie na walkę Błachowicz vs. Ankalaev
Walkę Jana Błachowicza na UFC 282 obstawisz i obejrzysz w całości NA ŻYWO u bukmachera eFortuna.pl! Na start przygotowano specjalny BONUS i ZAKŁAD BEZ RYZYKA aż do 600 zł!
Zasady są proste. Jeżeli twój pierwszy kupon będzie zwycięski otrzymujesz wygraną, jeżeli przegrasz Fortuna zwróci Ci wkład, maksymalnie do 600 zł na konto gracza. Możesz dodać na swój kupon jakiekolwiek rozgrywki sportowe i obstawić za dowolna kwotę, a jeśli tym razem typerskie przeczucie Cię zawiedzie otrzymasz zwrot postawionej kwoty, który możesz wykorzystać na grę.