Mistrz KSW zostanie mimo konfliktu? Bartosiński zabrał głos w sprawie kontraktu

Adrian Bartosiński zabrał głos w sprawie swojej przyszłości w KSW. Czy mimo konfliktu z szefostwem mistrz pozostanie w organizacji?

Popularny „Bartos” pozostaje niepokonany zarówno w KSW, jak i w całej zawodowej karierze. Zawodnik łódzkiego Octopusa aż 13 z nich zwyciężał przed czasem (11 KO/TKO, 2 poddania), ale w ostatnim czasie pod jego adresem padły słowa krytyki.

Bartosiński w grudniu pokonał Salahdine’a Parnasse’a przez dominację w klinczu, co nie podobało się publiczności. Ostatnio zaś jego ofiarą padł Igor Michaliszyn, który został poddany dźwignią na kolano. Wcześniej jednak mistrz wagi półśredniej długo dociskał rywala do siatki, co nie podobało się szefom KSW.

Bartosiński mimo wszystko pozostanie w KSW?

„Bartos” był krytykowany przez Macieja Kawulskiego i Martina Lewandowskiego, zdaniem których game plan nie był godny main eventu ich organizacji. Nie był on jednak przypadkowy – Bartosiński ujawnił później, że kilka tygodni wcześniej złamał nos.

Nie spowodowało to złagodzenia sytuacji. Adrian kontynuował medialną przepychankę z szefami KSW, choć wszystko odbywało się bez przekraczania pewnych granic. Złożyło się to jednak wszystko z wygasającym kontraktem mistrza, co naturalnie rodzi pytanie: co dalej?

„Bartos” na swoim kanale przekazał, że wciąż ma obowiązującą umowę. Po jej zakończeniu zasiądzie do rozmów w sprawie przedłużenia, ale niczego nie można wykluczać.

Na razie nie mogę zdradzać szczegółów. Kontrakt jeszcze chwilkę mnie obowiązuje. Rozmawiamy o warunkach i tyle. Zobaczymy, co wyjdzie dalej.