Bez wątpienie Michał Materla jest jedną z legend polskiego MMA. Jednak po odejściu z organizacji EFM Show szuka dla siebie nowego domu. Niedawno Maciej Kawulski zdradził, że trwają rozmowy o powrocie Materli do KSW, ale niewykluczone, że Michała zobaczymy w innej polskiej organizacji.Prezes organizacji FEN Paweł Jóźwiak w wywiadzie dla fansportu.pl powiedział, że złożyli oni ofertę Materli, ale nie dogadali się przez wygórowane warunki sztabu Michała.
Jesteśmy nim zainteresowani, ale wszystko w granicach rozsądku. Próbowaliśmy z nim rozmawiać nawet przed tą galą z jego sztabem, ale ich wymagania były zbyt wygórowane jak na nasze możliwości. W przyszłości niczego nie wykluczamy, ale każda skórka musi być warta wyprawki. – powiedział Paweł Jóźwiak w wywiadzie dla fansportu.pl
Niedawno w programie „Koloseum” prezes FEN dodał, że planowali zestawić Materlę z ich czołowym zawodnikiem kategorii średniej Cezarym Oleksiejczukiem, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło.
„Powiem jeszcze, jaki był pomysł na tę najbliższą galę. Szukaliśmy atrakcyjnego rywala dla Czarka Oleksiejczuka i padł pomysł, żeby zrobić starcie – legenda polskiego MMA, czyli Michał Materla kontra Czarek Oleksiejczuk, w kategorii do 84 kilogramów. Czarek od razu się zgodził, bardzo mu się spodobał ten pomysł. Zastanawiał się nad tym zaledwie pięć minut. Myślę, że to byłoby ciekawe – młody, gniewny kontra legenda. Niestety, teraz jeszcze było trudno dogadać się ze sztabem Michała, ale kto wie, co przyniesie przyszłość.” – stwierdził Paweł Jóźwiak w programie „Koloseum”
Michał Materla w swojej bogatej karierze stoczył wiele niezapomnianych i emocjonujących batalii. Jest on byłym mistrzem KSW wadze do 84 kilogramów. Swój tytuł stracił na KSW 33, gdzie został znokautowany przez Mameda Khalidova. Na KSW 49 stanął przed szansą zdobycia pasa mistrzowskiego, ale przegrał przez KO ze Scottem Askhamem.
Następnie za zgodą organizacji KSW Materla stoczył walkę na gali EFM SHOW 1, gdzie został mistrzem w kategorii średniej po pokonaniu Wilhelma Otta. Następnie powrócił do KSW i na gali z numerem 55 wygrał z Aleksandarem Ilicem. Pod koniec 2020 roku Michał został ciężko znokautowany przez Roberto Soldica i jak się okazało była to ostatnia jego walka w KSW. Parę miesięcy później w wydanym oświadczeniu podziękował federacji za lata współpracy i dalszą karierę przeniósł do EFM SHOW. W swoim ostatnim boju na EFM Show 2 wypunktował Moise Rimbona rewanżując się za porażkę sprzed lat.
źródło: „Koloseum”