Za nami gala UFC Vegas 31, na której Mateusz Gamrot stoczył swój trzeci pojedynek w największej organizacji MMA na świecie.
Tym razem starcie Polaka znalazło się na karcie głównej, a jego rywalem był weteran Jeremy Stephens, który w całej karierze stoczył 48 pojedynków. Amerykanin znany jest z dużej siły i ciężkich nokautów. W wywiadach zapowiadał, że zobaczymy brutalne KO, a Gamera czeka ciężka noc.
Tak się jednak nie stał. Walka zakończyła się zaledwie w 65 sekund. Gamrot sprowadził przeciwnika do parteru, a tam założył mu kimurę. Jeremy Stephens odklepał i tym samym poniósł 5 porażkę przez poddanie. Ostatni raz w taki sposób przegrał w 2009 roku!
ماتوش غامروت يهزم جيرمي ستيفنز بالإخضاع عن طريق (Kimura) في الجولة الأولى .. #UFCVegas31 pic.twitter.com/IO4tnatr12
— UFC Arab (@UFCArabs) July 18, 2021
Na konto Gamera trafił już trzeci bonus od debiutu w UFC! Najpierw został nagrodzony za walkę wieczoru, następnie za występ wieczoru. Przed walką przyznał, że chciałby tym razem zdobyć bonus za poddanie, jednak ponownie został nagrodzony za występ wieczoru.
Łącznie UFC przyznało 6 bonusów. Dodatkowe pieniądze poza Gamrotem zdobyli również Rodrigo Nascimento, Rodolfo Vieira, Miesha Tate oraz Billy Quarantillo i Gabriel Benitez.
Po wygranej walce Mateusz Gamrot na swoich social mediach zamieścił wpis z podziękowaniami oraz zapowiedział, że zmierza prosto na szczyt.
Źródło: Twitter / Instagram
- Okniński wspomina 1. walkę MMA w Polsce. Zdradził kulisy! [VIDEO]
- Potężna siła ciosów Pereiry. Rywal oślepł na jedno oko w walce o pas UFC!
- Bartosiński przerwał milczenie! Zabrał głos po porażce z Mamedem na KSW 100
- Niemiłe zaskoczenie? Znamy rywala Labrygi na gali Babilon MMA 50
- Bombardier na GROMDA 19! Były rywal Pudziana zawalczy na gołe pięści