Mateusz Gamrot wraca do USA na przygotowania do walki! Jeszcze w tym kolejny pojedynek w UFC

Bartosz
Mateusz Gamrot o zawodniku ATT, który zrobił na nim największe wrażenie: "Wtedy poznałem odczucia fanów czy psychofanów, którzy nas widzą i aż się trzęsą"

Mateusz Gamrot za pośrednictwem swoich social mediów potwierdził, że jeszcze w tym roku powróci do oktagonu i stoczy trzeci pojedynek w UFC.

W 2021 roku widzieliśmy Gamrota w akcji dwukrotnie. Najpierw w kwietniu zmierzył się ze Scottem Holtzmanem. Znokautował Amerykanina w drugiej rundzie i zdobył bonus za występ wieczoru.

Do kolejnej walki doszło w lipcu i tym razem potrzebował zaledwie 65 sekund. W starciu z Jeremym Stephensem zapisał się na kartach historii, gdyż stał się autorem najszybszego poddania kimurą w UFC. Za ostatni pojedynek również został nagrodzony bonusem.

Pojedynki Gamrota dostarczają ogromnych emocji, a kibice nie mogą doczekać się, kiedy powróci do oktagonu. Nie dawno fighter zdradził, że dostał ofertę i rywala. Zapowiedział, że będzie to naprawdę duża walka.

Początkowo spekulowano, że zmierzy się z Drew Doberem, jednak inny zawodnik UFC zdradził, kto ma być kolejnym rywalem Polaka.

Gant Dawson w ostatnim wywiadzie przyznał, że według tego, co usłyszał, Gamer ma zmierzyć się z Diego Ferreirą, który zajmuje 11 miejsce w rankingu wagi lekkiej.

– Absolutnie chciałbym zawalczyć z Diego. Nie sądzę, żeby ta walka doszła do skutku. Wiem o tym z niesprawdzonego źródła, więc nie wierzcie mi, ale mówi się, że Gamrot dostanie tę walkę. Zasłużył na nią – przyznał w wywiadzie dla MMASucka.

Sprawdź!  Jon Jones: "Świat nie jest gotowy na to, jak będę wyjątkowy w kategorii ciężkiej."

Na ogłoszenie rywala będziemy musieli jeszcze trochę poczekać, ale Gamrot podpisał już kontrakt i na swoich social mediach przekazał, że wraca już do Stanów Zjednoczonych. Tam w American Top Team będzie ponownie przygotowywał się do walki w UFC.

W odpowiedzi na pytanie jednego z internautów potwierdził, że jeszcze w tym roku zobaczymy go w oktagonie.

WIELKA GALA UFC 267

Już w sobotę 30 października odbędzie się gala UFC 267, na której zawalczy Michał Oleksiejczuk, Marcin Tybura i mistrz wagi półciężkiej Jan Błachowicz. Początek już o 16:30 za darmo w STS TV z pełną kartą walk! Dodatkowo rejestrując się – tutaj – na start otrzymasz darmowe 29 zł do wykorzystania na dowolny zakład.

> Oglądaj UFC 267 <

Źródło: Twitter

Sprawdź!  UFC: Bryczek przegrywa w debiucie! Pewna wygrana Ihora Potieri [WIDEO]
Powiązane artykuły