Mateusz Gamrot po raz kolejny odpowiedział na kilka pytań, które zadali mu kibice. „Gamer” odniósł się między innymi do najbliższej walki z Rafaelem dos Anjosem.
Do polsko-brazylijskiego pojedynku dojdzie podczas gali UFC 299, która odbędzie się 9 marca w Miami. Starcie „Gamera” z byłym mistrzem wagi lekkiej dość zaskakująco znalazło się zaledwie w karcie wstępnej, co jednak jest doskonałą wiadomością dla polskich kibiców. Nie będą musieli oni bowiem wstawać nad ranem, by zobaczyć pojedynek Polaka.
Gamrot jak zawsze do pojedynku szykuje się w American Top Team na Florydzie. Mateusz od casu do czasu organizuje sesję Q&A na Instagramie i takowa też miała miejsce minionego wieczoru.
Gamrot zapowiada fajerwerki w walce z Dos Anjosem
Fani podpytywali „Gamera” m. in. o Armana Tsarukyana, który często porusza temat Polaka w wywiadach. Nie mogło też zabraknąć pytania o najbliższego oponenta, czyli Rafaela dos Anjosa. Mateusz został poproszony o ocenę Brazylijczyka:
– Były mistrz kategorii lekkiej i były pretendent w kategorii wyżej. Dobry w każdej płaszczyźnie i bardzo doświadczony! Nastawiam się na ciężką walkę.
– Walczył z prawie każdym w UFC i każdemu dał opór. Sam dąży do parteru więc szykują się fajerwerki – dodał polski zawodnik.
Gamrot otrzymał też pytanie, co dalej planuje w przypadku zwycięstwa nad „RDA”? Były podwójny mistrz KSW odpowiedział krótko, nie kryjąc ambicji: top 5.