Już niedługo odbędzie się druga edycja freakowej gali Prime Show MMA. W ostatnim wywiadzie Mateusz Borek zdradził, ile PPV sprzedało pierwsze wydarzenie.
Dookoła debiutanckiej gali Prime Show MMA było sporo kontrowersji. Krótki przed samym wydarzeniem dodano do karty walk kilka pojedynków, w tym m.in. starcie „Don Kasjo” z Mateuszem Murańskim oraz walkę Alana Kwiecińskiego 2vs1.
Włodarz FAME „Boxdel” nie szczędził krytyki i twierdził, że zestawienia zostały ogłoszone 2 tygodnie przed galą, aby wzbudzić większe zainteresowanie kibiców oraz podbić sprzedaż PPV. Dodatkowo kilkukrotnie wbijał szpilki w federację, przez co popadł w konflikt z Kasjuszem Życińskim.
Mateusz Borek o Prime Show MMA
Do całej sprawy odniósł się Mateusz Borek, który udzielił wywiadu portalowi sport.pl. Rozmowa dotyczyła polskiego boksu.
Przy okazji promotor odniósł się do organizacji freakowych i wyjaśnił, że gala Prime Show MMA nie poradziła sobie najlepiej ze sprzedażą biletów, jednak znacznie lepiej wyglądała sprzedaż PPV, która przekroczyła 300 tysięcy subskrypcji.
– Obserwuję właścicieli Fame i nawet jeśli zainteresowanie ich galami spadnie, to widzę, że oni już zaczynają w międzyczasie prowadzić inne biznesy na tej bazie. Zobacz na Prime Show MMA. Z biletami mieli duży problem, ale sprzedaż PPV okazała się bardzo dobra [podobno sprzedali ponad 300 tysięcy subskrypcji].
– To też pokazuje, że to jest materia ludzi wychowanych i żyjących w internecie. Ich kibice zaczynają dzień i kończą, wpatrując się w telefon. Jestem dużym pesymistą, jeśli chodzi o rozwój i pozycję boksu na tle innych federacji MMA. Ale mówię tylko o Polsce, bo w Anglii ludzie żyją boksem. Mają mistrzów świata, mistrzów olimpijskich i biznes się kręci.
Źródło: sport.pl
- Okniński wspomina 1. walkę MMA w Polsce. Zdradził kulisy! [VIDEO]
- Potężna siła ciosów Pereiry. Rywal oślepł na jedno oko w walce o pas UFC!
- Bartosiński przerwał milczenie! Zabrał głos po porażce z Mamedem na KSW 100
- Niemiłe zaskoczenie? Znamy rywala Labrygi na gali Babilon MMA 50
- Bombardier na GROMDA 19! Były rywal Pudziana zawalczy na gołe pięści