Jest odpowiedź Marcina Wrzoska! Były mistrz KSW zareagował na ostre słowa szefa organizacji Martina Lewandowskiego.
Po gali KSW Colosseum 2 współwłaściciel federacji gościł w studio FANSPORTU TV, gdzie miał okazję podsumować wydarzenie, które odbyło się na Stadionie Narodowym. Wyjaśnił m.in. kwestię kontuzji Mariana Ziółkowskiego, który musiał wycofać się w ostatniej chwili ze starcia z Salahdinem Parnassem.
Dziennikarz zapytał, czy „Golden Boy”, który zwakował pas dostanie pomoc od federacji, gdyż Marcin Wrzosek w jednym z wywiadów wspomniał o tym, że są organizacje, które opłacają operacje, jednak później ściągają tę kwotę z kolejnej wypłaty.
Nie powiedział wprost, że chodzi mu o KSW, jednak wszystko wskazuje na to, iż miał na myśli właśnie tę federację, gdyż walcząc dla niej, doznał kilka poważnych kontuzji i musiał być operowany. Słowa te nie spodobały się Martinowi Lewandowskiego, który zareagował w ostry sposób:
– Co to za bullshit? Marcinowi chyba się już odkleja naprawdę. Niech przyjdzie, niech się wyspowiada i powie mi to w twarz. Po prostu już od farmazonów, które wypływają z ust zawodników, rzygać mi się chce. Nie zamierzam się tłumaczyć. Niech się prześpi z tematem i wróci do mnie. Każdy zawodnik od lat ma wsparcie KSW – wypalił szef KSW.
Słowa Lewandowskiego szybko trafiły do Wrzoska, który odpowiedział na nie za pośrednictwem swojego Twittera:
– Można mnie nazwać odklejeńcem, ale nigdy nie kłamcą.
Można mnie nazwać odklejencem ale nigdy nie kłamcą.
— Marcin Wrzosek (@PolishZombieMMA) June 9, 2023