W walce wieczoru UFC Vegas 88 Marcin Tybura zwyciężył już w pierwszej rundzie.
Popularny „Tybur” wrócił do oktagonu po błyskawicznej porażce z rąk obecnego tymczasowego mistrza wagi ciężkiej, Toma Aspinalla. Polak po walce wieczoru gali, która miała miejsce w Londynie wystąpił w kolejnym main evencie.
Podczas UFC Vegas 88 Marcin Tybura zmierzył się z Taiem Tuivasą. Słynący z nokautującego ciosu „Bam Bam” był nieznacznym faworytem bukmacherów przed walką z Polakiem. Australijczyk wychodził do Polaka na fali 3. kolejnych przegranych, ale zajmował o jedno miejsce wyżej w rankingu.
UFC Vegas 88: Tybura poddał Tuivasę
RUNDA 1
Tybura od początku atakował Tuivasę, który zajął środek klatki. Tai świetnie poradził sobie z próbą klinczu Polaka i trafił go kilkoma mocnymi ciosami. „Tybur” zaczął krwawić, co napędziło „Bam Bama” do dalszych ataków. Tybura zaliczył skuteczne obalenie, gdzie posyłał mocne bomby na głowę oponenta. Tuivasa oddał plecy i dał się rozpłaszczyć. „Tybur” nie odpuścił okazji, zapiął duszenie zza pleców i trzymał, aż rywal nie odpłynął.
Wynik walki: Marcin Tybura wygrał przez poddanie w 1. rundzie!
TYBURA ÉTRANGLE TAI TUIVASA AU PREMIER ROUND !
— ARENA (@MMArena_) March 17, 2024
Ça sent la fin pour l’Australien depuis son passage dans l’octogone avec Cyril…
pic.twitter.com/oruv3grAzO