
Mamed Khalidov wskazał pojedynek, który dziś uważa za swoje największe wyzwanie i cel, do którego chce doprowadzić po powrocie do klatki.
Ikona polskiego MMA po raz ostatni wystąpiła na jubileuszowej gali KSW 100, gdzie zmierzyła się z Adrianem Bartosińskim. Choć mistrzowski pas nie był w stawce, emocji nie brakowało — Bartosiński dominował w pierwszej rundzie, jednak Mamed odwrócił losy rywalizacji i sensacyjnie poddał „Bartosa” w drugiej odsłonie.
Pierwotnie Khalidov miał walczyć o mistrzostwo kategorii średniej. Po gali pojawiły się głosy, że kolejnym rywalem powinien być Paweł Pawlak, jednak legenda KSW zapowiedziała po jubileuszowej gali, że planuje przerwę.
Mamed Khalidov: Chcę zwycięzcy, ale czekam na jedno
W rozmowie z Cyprianem Majcherem Khalidov zdradził, którą walkę postrzega jako największe wyzwanie i naturalny kierunek dla swojej kariery:
– Zwycięzca walki Kuberski–Pawlak. Chciałbym – odparł Mamed Khalidov.
Pojedynek o unifikację tytułu pomiędzy Pawłem Pawlakiem a Tomaszem Kuberskim odbędzie się na XTB KSW 113, gdzie „Plastinho” będzie bronił pasa wagi średniej. Dopiero po tej walce Mamed chce myśleć o kolejnym ruchu.
Jak podkreślił, dla niego wszystko musi odbyć się w sportowej kolejności:
– Najpierw musi się walka dwóch mistrzów odbyć. Oni muszą z sobą zawalczyć, to jest logiczne. I później jako pretendent chciałbym zawalczyć ze zwycięzcą.
Jeśli do tej walki dojdzie, będzie to jedno z największych wydarzeń w historii polskiego MMA — Khalidov raz jeszcze ruszyłby po mistrzowski pas.