Mamed Khalidov w spektakularny sposób rewanżuje się Scottowi Akshamowi i wygrywa walkę wieczoru w zaledwie 36 sekund!
To już kolejny raz, kiedy fighterzy staną ze sobą do walki. Po raz pierwszy bili się w grudniu 2019 roku. Od tego czasu nie stoczyli żadnej walki. W pierwszym pojedynku Khalidov przegrał przez decyzję sędziów po trzech rundach. Tym razem walka toczyła się o mistrzowski pas kategorii średniej, a pojedynek był zaplanowany na 5 odsłon.
Mamed podchodził do walki z rekordem 34-7-2. Zawodnik zaliczył ostatnio serię 3 porażek. Natomiast Askham z bilansem 19-4. Nie przegrał żadnej z ostatnich pięciu walk.
Walka rozpoczęła się od mocnego kopnięcia w wykonaniu Mameda. Następnie zawodnik ruszył do przodu z ciosami, jednak doszły one do celu. Natychmiast odpalił latające kopnięcie, które idealnie tafiło w twarz wycofującego się Anglika! Askham nie był w stanie tego ustać, od razu padł pod siatkę, a Mamed dołożył kilka ciosów, zanim sędzia przerwał pojedynek.
W fantastyczny sposób Khalidov powraca na tron i po raz kolejny w karierze jest mistrzem KSW. Tym razem na zdobycie pasa potrzebował jedynie 36 sekund!
- Niezwykłe przygody Różala w Turcji: „Odchylił się, a ja w ochroniarza…” [VIDEO]
- Różal wspomina szalone kulisy walki we Francji: „Ja taki wyj…any wychodzę, a on…” [VIDEO]
- McGregor grzmi po wyroku sądu! „To śmieszny żart, a nie sąd”
- Niefortunne słowa Pawła Pawlaka na KSW 100. „Easy, najprostszą balachą…” [VIDEO]
- Kontrowersyjny rywal Labrygi na Babilon MMA. Artur Gwóźdź komentuje