Za nami program Clout MMA 2: Roast, podczas którego doszło do konfrontacji Piotra Lizakowskiego z Marcinem Najmanem.
Starcie „Lizaka” z „El Testosteronem” to jedno z najbardziej wyczekiwanych zestawień. Zawodników dzieli ogromna różnica warunków fizycznych i fani są ciekawi, jak podopieczny Mirosława Oknińskiego zaprezentuje się w walce ze znacznie cięższym rywalem.
Po programie w ostatnim wywiadzie dla fansportu.pl Lizakowski przyznał, że nie obawia się przewagi Najmana. Zapewnia, że wierzy w swoje umiejętności i jest w stanie rywalizować z „El Testosteronem”, nawet jeśli uda mu się sprowadzić walkę do parteru.
Padło również pytanie o głośną aferę Pandora Gate. Lizakowski nie pozostawia wątpliwości i przyznał, że całą sprawę powinny wyjaśnić organy ścigania, a osoby zamieszane muszą zostać pociągnięte do odpowiedzialności:
– To jest chore i brak mi słów. Nie spodziewałem się takiego czegoś. Mam nadzieję, że to zostanie rozwiązanie nie na płaszczyźnie internetowej, tylko takiej jak powinno być, czyli ktoś odpowiedzialny za dbanie o bezpieczeństwo dzieci się tym zajmie. Niech służby zrobią porządek. Jeśli ktoś jest winny, niech zostanie odpowiednio ukarany, a jeśli nie jest winny, niech oczyszczą jego imię.
Całą rozmowę znajdziesz – TUTAJ