Mirosław Okniński postanowił zareagować na wypowiedź Denisa Labrygi, który kilka dni temu tłumaczył się ze słów skierowanych do Michała Pasternaka.
Po ostatniej konferencji High League na Labrygę spadło sporo krytyki ze strony widzów. Wcześniej był ulubieńcem kibiców, jednak jego słowa w stronę m.in. „Wampira” czy Tomasza Sarary sprawiły, że Internauci zarzucają mu, iż jego zachowanie zmieniło się po wygranym debiucie we freak fightach.
Zawodnik postanowił odpowiedzieć i wyjaśnił w wywiadzie dla mma.pl, że przemawia przez niego wyłącznie ambicja sportowa i nie zamierzał nikomu umniejszać:
– Nie wkręcajcie mi choroby. Zaczynacie mi wkręcać chorobę, że kozaczę, że sodówki mi odbiła. Nie róbcie tego. To jest naprawdę niezdrowe. (…) To jest po prostu ambicja sportowa. Nie będziemy się głaskać, moje stanowisko jest takie, że w przyszłości chcę z nim wyzwania. Będę chciał zrobić z chłopem porządek. Tutaj nie ma kozaczenia. Tutaj jest ambicja.
Teraz na jego słowa postanowił odpowiedzieć Okniński, który jest trenerem Pasternaka. Zarzucił Labrydze, że ten mówi o ambicji sportowej, a za przeciwników wybiera sobie rywali, nad którymi ma dużą przewagę warunków fizycznych, a tym razem także i wieku, gdyż jest sporo młodszy od Dawida Załęckiego:
– Ambicja? Szukasz mniejszych od siebie, to nie ambicja, tylko strach – napisał Okniński, po czym zaproponował mu walkę ze swoim podopiecznym – Masz ambicje, to dawaj z Kamil Minda, myśle że ty się boisz Mindy, szukasz lżejszych wagowo.