Jan Błachowicz zabrał głos w sprawie powrotu do klatki. Zdradził, kiedy możemy spodziewać się jego kolejnej walki w organizacji UFC.
Były mistrz ostatnim razem miał stanąć do rewanżu z Aleksandarem Rakiciem w styczniu tego roku. Niestety musiał wycofać się z pojedynku i przejść operacje barków. Cały czas jednak zajmuje wysokie miejsce w rankingu kategorii półciężkiej oraz nie zamierza odpuszczać w drodze po pas.
Aktualnie Błachowicz jest na czwartym miejscu i wyprzedzają go Jamahal Hill, Magomed Ankalaev oraz Jiri Prochazka. Zapewne Polak chciałby zmierzyć się z kimś z samej czołówki, ale będzie to bez wątpienia ogromne wyzwanie po tak długiej przerwie. Jak się bowiem okazuje, jeszcze przez pewien czas nie zobaczymy go w klatce.
W ostatnim odcinku programu Koloseum wyjaśnił, jak przebiega powrót do zdrowia – Cztery tygodnie po operacji prawego barku. Jak na ten moment, to jest całkiem przyzwoicie, ale jeszcze jest długa droga. Ostatecznie wszystko się wyjaśni, jak przyjdę na trening, jak zrobię sparing jakiś mocniejszy i zobaczę, jak barki będą się zachowywać.
Na ten moment Błachowicz nie może nawet trenować. Natomiast jeśli chodzi o powrót do klatki, to w przypadku gdy wszystko przebiegnie bez problemów, zobaczymy go w akcji pod koniec tego roku – Jak wszystko dobrze pójdzie, to pod koniec roku chciałbym wystartować.