Khabib Nurmagomedov może służyć za przykład kariery jak z bajki. Niepokonany, rekord 29-0, zrezygnował jako mistrz. Dlatego też Tony Ferguson oraz jego najbliżsi powinni wziąć słowa Dagestańczyka na poważnie.
Ciężko zliczyć ile razy dostawaliśmy informację „w końcu! Nurmagomedov vs. Ferguson!”, a potem któryś z fighterów wypadał z karty. „El Cucuy” swego czasu miał nawet rekord 12 walk bez porażki. Ostatnimi czasy nie wiedzie mu się jednak za dobrze.
Pojedynek z Justinem Gaethjem z maja 2020 roku rozpoczął serię porażek, która obecnie wynosi 3. Niedawno Islam Makhachev wymieniał Fergusona jako jednego z zawodników, którego z chęcią odprawiłby na emeryturę. Jego trener i mentor, Khabib Nurmagomedov nie doradza jednak Amerykaninowi walki ze swoim protegowanym.
– Ma 38 lat, jak niby ma wrócić? Został zdominowany w ostatnich walkach. Mierzył się z zawodnikami o różnych stylach: Dariush, Oliveira, Gaethje, zmiażdżyli go i w stójce i w parterze.
– W wieku 38 lat powinieneś nacisnąć hamulec. Twoi najbliżsi powinni ci powiedzieć: starzejesz się, odpuść już.
Pojedynek Khabib Nurmagomedov vs. Tony Ferguson pozostanie w historii jako jedno z największych „a co by było gdyby…” Każdy fan MMA chciałby zobaczyć pojedynek między nimi za ich najlepszych czasów. Teraz pozostają nam jedynie wspomnienia i domysły.
Źródło: MMA News