Justin Gaethje chce walki o pas UFC! „Muszę, jestem gotowy”

Justin Gaethje chce wykorzystać falę wznoszącą i upomniał się o walkę o pas.

Popularny „The Highlight” to jeden z najpopularniejszych zawodników w dywizji lekkiej. Amerykanin chętnie idzie na otwarte wymiany, czym zaskarbił sobie sympatię milionów kibiców na całym świecie. Niemniej w blisko ośmioletniej przygodzie z UFC Justin Gaethje tylko dwukrotnie walczył o pełnoprawny pas wagi lekkiej.

W ostatnim występie podopieczny Trevora Wittmana miał zmierzyć się z Danem Hookerem. Nowozelandczyk wycofał się z powodu urazu, a jego miejsce dość niespodziewanie zajął Rafael Fiziev. „Ataman” miał niecałe 2 tygodnie na przygotowania, ale tyle wystarczyło, by dać twardy bój z Gaethje.

Justin Gaethje chce walki o pas UFC

Panowie ponownie potrzebowali pełnego dystansu, by rozstrzygnąć pojedynek. Fiziev zagroził Justinowi Gaethje, ale koniec końców Amerykanin pokazał, że wciąż liczy się w walce o najwyższe cele. Posłał Azera na deski i choć go nie skończył, to jednak zwyciężył przez jednogłośną decyzję sędziów.

Chwilę później „The Highlight” wyraził nadzieję, że było to ostatnie spotkanie z Rafaelem Fizievem, z którym wspólnie zostawili sporo zdrowia w oktagonie. Jeszcze przed UFC 313 Gaethje mówił, że w przypadku wygranej matchmakerzy będą musieli wziąć go pod uwagę w kontekście walki o pas.

Justin nie zasypia gruszek w popiele i już kilka dni po wygranej upomniał się o konfrontację z Makhachevem:

Wygrałem 3 z ostatnich 4 [walk], przegrywając jedynie w walce pokazowej. Muszę zmierzyć się o pas. Dana White, jestem gotowy – napisał „The Highlight” na portalu X (dawniej Twitter).

Niewykluczone, że Justin Gaethje takową szansę faktycznie otrzyma. Islam Makhachev z łatwością poddał w styczniu Renato Moicano i niebawem znów będzie gotów do walki. Po tym, jak Arman Tsarukyan wycofał się na godziny przed UFC 311, nie ma jasnego pretendenta numer 1 do pasa. Nie ma też co ukrywać, że 36-letni Gaethje nie ma przed sobą zbyt wielu walk, a tym bardziej pojedynków o pas mistrzowski.