Już za niecały miesiąc Jorge Masvidal oraz Colby Covington wyjaśnią sobie wszystkie niesnaski w oktagonie. Dojdzie do tego na UFC 272, a „Gamebred” już zapowiada, że „Chaos” skończy w stanie krytycznym!
Były mistrz tymczasowy kategorii półśredniej, Colby Covington, już 5 marca stanie naprzeciwko Jorge Masvidala – byłego przyjaciela, a obecnie (jak od dłuższego czasu) wroga numer 1. W rozmowie z MMA Junkie „Gamebred” przyznał, że przed laty jakiś czas planował zdystansować się od „Chaosa”. Wszystko jednak rozwinęło się szybciej, niż przewidywał:
– Możesz znaleźć wiele nagrań, na których nazywał mnie swoim najlepszym przyjacielem. Ja bym o nim tak nie powiedział, ze względu na to jak traktuje swoją rodzinę, jak mówi o swojej siostrze, czy mamie… Każda historia ma trzy strony: jest twoja wersja, jest czyjaś wersja i jest prawda.
Wiele znaleźć można historii bez happy endu o Covingtonie i innych zawodnikach ze świata MMA. „Chaos” mieszkał za czasów college’u z Jonem Jonesem, później kumplował się z Tyronem Woodleyem, który posłużył mu trochę jako trampolina do lepszego świata.
– Z Jonem Jonesem miał wiele spięć. A potem gadał wszystkim na niego. Co do Tyrona Woodleya, byłem przy tym wszystkim. Nie chodziłem do college’u z nim i Jonesem, ale z bliska widziałem, jak Woodley go ciągnie w górę.
– Dawał mu jakieś tysiąc dolarów tygodniowo, żeby poćwiczyć wspólnie przez 4 tygodnie, co jest szalone dla gościa, który jest amatorem. Sponsorzy, jedzenie… A potem napierdalał na Woodley’a. Jeśli z każdym tak robi, to chyba taki jest, wiesz? Nikogo nie szanuje, nikogo.
– Już wtedy czułem, że chcę się odsunąć od tego gościa, kroczek po kroczku, a wtedy: „BAM!” Zdradził mojego trenera. Nie zapłacił mu ustalonego procentu. Od tamtej pory wiedziałem, że sprawię mu ból.
Szkoleniowcem, o którym mowa jest Paulino Hernandez. Masvidal nie ukrywa, że chce zostawić Covingtona po UFC 272 w stanie krytycznym. Amerykanin ma nadzieję na kilka uderzeń ekstra już po przerwaniu pojedynku:
– Mam nadzieję, że jak sędzia będzie mnie z niego ściągał, poślizgnie się na skórce od banana, a ja będę mógł go trafić jeszcze kilka razy. Bardzo chcę przestawić mu ryj.
Cała gala od transmitowana będzie w STS TV!
Aby obejrzeć, wystarczy otworzyć konto TUTAJ. Galę UFC 272 obejrzysz w STS TV! Wydarzenie będzie dostępne dla zarejestrowanych użytkowników serwisu bukmacherskiego firmy STS.
Przy rejestracji wystarczy użyć kodu: UFC, który da Wam bonus w postaci darmowych 29 zł na dowolny zakład + zakład bez ryzyka do 200 zł. Oprócz tego będziecie mieli możliwość oglądania streamu online z gali UFC.
Źródło: MMA Junkie