Jon Jones odpowiedział Aspinallowi. Mocna szpilka wbita przez mistrza UFC

Tom Aspinall nie przestaje w werbalnych atakach na Jon Jonesa. Amerykanin odgryzł się Brytyjczykowi w social mediach.

Anglik przed kilkoma tygodniami zapisał się w historii UFC jako drugi tymczasowy mistrz wagi ciężkiej, który przystąpił do obrony swojego tytułu. Aspinall szybko znokautował Blaydesa i ponownie wyzwał na pojedynek Jona Jonesa.

Szkopuł jednak w tym, że Dana White, jak i sam „Bones”, upierają się przy doprowadzeniu do starcia Jones vs. Miocic. Mistrz wagi ciężkiej chce pokonać uznawanego za najlepszego championa w tej dywizji Stipego, który nie był widziany w oktagonie od ponad 3 lat.

Jones wbił szpilkę w Aspinalla

Doprowadziło to do mocnej reakcji tymczasowego mistrza UFC, który w ostatniej wypowiedzi odpalił się na Jonesa i White’a. Jon znany jest z tego, że nie unika konfrontacji słownych i odgryzł się Brytyjczykowi w social mediach.

Jeden z fanów poprosił „Bonesa” o komentarz do wideo z zapaśniczego sparingu Aspinalla z byłym rugbystą, Ugo Monye. Tom został nawet przewrócony, co było przyczynkiem do wbicia jednej ze szpilek. Drugą był jednak cel, na jakim obu zależy. Jones bowiem zaznaczył, że on skupia się na tym, by być bezdyskusyjnym GOAT-em (najlepszym zawodnikiem wszechczasów).

Wygląda na to, że Tom prezentuje te niesamowite zapasy rodem z UK. Moim celem jest Stipe, on walczył w Division One. Na ten moment jest najlepszym ciężkim wszechczasów. Może pewnego dnia Tom pobije rekord Stipego, ale póki co ja skupiam się na tym, co uczyni mnie najlepszym fighterem wszechczasów.