Wczoraj odbyła się druga konferencja przed jubileuszową galą FAME MMA 10, na której w walce wieczoru Norman Parke zawalczy z Kasjuszem „Don Kasjo” Życińskim. Ponownie nie obyło się bez przysłowiowych „dymów”. Na konferencji pojawił się tata Mateusza Murańskiego – słynny ostatnimi czasy Jacek Murański.
Mateusz Murański na FAME MMA 10 zawalczy z Arkadiuszem Tańculą. Pomiędzy zawodnikami istnieje bardzo poważny konflikt, który wyjaśni się już w najbliższą sobotę. W narożniku Tańculi stanie m.in. Piotr Szeliga, który przed dzisiejszą konferencją omal nie pobił się z Jackiem Murańskim!
Na pierwszej konferencji doszło do konfrontacji Mateusza Murańskiego z Piotrem Szeligą. W całym zamieszeniu chodziło o komentarz Szeligi, który na Instagramie odniósł się do swojej ostatniej walki z Piotrem Piechowiakiem.
Szeliga miał rzekomo przyjąć w kroplówce „lewego TADA”, po którym o mało nie trafił do szpitala. W komentarzu w mediach społecznościowych napisał, że sprawa prawdopodobnie trafi do prokuratury. – „Albo jesteś wojownikiem, albo nim nie jesteś. Ja nigdy nie odpuszczam. Sorry. A sprawa prawdopodobnie trafi do prokuratury.” – napisał „Szeli”.
Mateusz Murański nazwał Szeligę prokuratorem. Na ostatniej konferencji zawodnicy spięli się ze sobą i o mało co nie doszło do rękoczynów.
Druga konferencja FAME MMA 10
Tym razem przed drugą konferencją FAME MMA 10 doszło do awantury z udziałem… Jacka Murańskiego i Szeligi.
Na nagraniu widzimy jak Jacek Murański przechodzi obok Szeligi i kopie go w nogę. Piotr Szeliga od razu wstał i ruszył w kierunku taty Mateusza Murańskiego. Od razu zareagowała ochrona.
„Szeli” skierował również kilka ostrych słów w stronę Jacka Murańskiego.
