
Ku wielkiemu zaskoczeniu wszystkich Dominik Humburger zaledwie dzień po walce w KSW… został ogłoszony zawodnikiem Oktagon MMA!
Czeski fighter wchodził do polskiej organizacji z nieskazitelnym rekordem, ale szybko się to zmieniło. Łącznie Humburger w okrągłej klatce występował sześciokrotnie. Pierwszą przegraną po dwóch wygranych w okrągłej klatce wręczył mu Michał Michalski, który wygrał z nim przez jednogłośną decyzję. Później Dominik zdołał znokautować Adriana Dudka, by ponownie uznać wyższość oponenta, którym był Bartosz Leśko.
Podopieczny menedżmentu Artnox powrócił do KSW podczas piątkowej nocy. Na gali w Libercu obejrzeliśmy kapitalne widowisko, w którym Dominik Humburger wypunktował Borysa Dzikowskiego. Jak się okazuje, była to ostatnia walka z udziałem Czecha pod szyldem polskiej organizacji.
Humburger w OKTAGON MMA! Szef Artnox nie gryzł się w język
Tymczasem zaledwie dzień później Humburger stawił się w Trzyńcu, dokąd w październiku uda się KSW. Dominik bynajmniej jednak nie pojawił się jako reprezentant polskiej firmy. Został bowiem ogłoszony zawodnikiem Oktagon MMA!
🫡 Reporting for duty!
— OKTAGON MMA (@OktagonOfficial) February 22, 2025
Dominik Humburger 🇨🇿 is the newest signing to OKTAGON MMA! #OKTAGON67
📺 https://t.co/TVP7NaDRbZ & RTL+ pic.twitter.com/oFk9sEzhyn
W ubiegłym roku na linii Dominik Humburger – KSW doszło do niemałych tarć. Czech chciał spróbować swoich sił w Contender Series, jednak umowa z polską firmą mu to uniemożliwiała.
Pojedynek z Borysem Dzikowskim był ostatnim na kontrakcie zawodnika. Polscy kibice wyrazili oczywiście ogromne zdziwienie faktem, iż Humburger zmienił pracodawcę… Podobnie zresztą, jak jego dotychczasowy menedżer, Artur Gwóźdź.
– Humburger kontrakt z Gamechangerem podpisali bez mojego udziału… – napisał w jednym z komentarzy szef grupy Artnox.
Menedżer potwierdził też, że nie będzie reprezentował interesów Dominika. Nie obyło się bez mocniejszych słów:
– Jeszcze wczoraj zapewniali mnie/nas, że możemy spróbować jeszcze Contendera znowu lub dobry kontrakt z KSW, w żywi oczy kłamali szczury… Ludzie dziś nie mają odwagi mówić prawdy, tylko lawirują i k…wią się na każdym kroku… – pisał w odpowiedzi na platformie X (dawniej Twitter).
– No to jest właśnie najlepsze, honorowy żołnierz – dodał w innym wpisie. Gwoździowi Humburger ewidentnie zaszedł za skórę, bowiem niektórych określeń nie rzuca on na wiatr: – Nazwę to bez zbędnego p…dolenia „Frajerski numer”.