Za nami kolejny pojedynek streamerów na gali FAME 22. Na na zasadach boksu zmierzyli się ze sobą Krzysztof Gonciarz i Tomasz „Gimper” Działowy.
Obu zawodników spokojnie można nazwać kultowymi w świecie polskiego YouTube’a. I jeden i drugi ma swoich popleczników, jak i oponentów. Jeśli chodzi o poczynania klatkowe, to współtwórca „Zgrzytu” ma większe doświadczenie. Debiutował na gali FAME 14, gdzie musiał uznać wyższość „Tromby”.
W ubiegłym zaś roku „Gimper” pokonał Cezarego Jóźwika przez jednogłośną decyzję sędziów. Gonciarz z kolei zdawał się być jednym z twórców, który nigdy nie zawita do freak fightów. Podjął jednak rękawicę rzuconą po tym, jak swój udział mocno kontrowersyjnie wycofał Filip Chajzer.
FAME 22: Gonciarz vs. Gimper
RUNDA 1: Gonciarz natychmiast podszedł do Gimpera i straszył go prostym prawym. Rywal odpowiedział prawym sierpem, ale jego ciosy przecinały powietrze. Działowy ganiał Krzysztofa po klatce, prowadzący „Zapytaj Beczkę” niespecjalnie pałał się do bójki. Sięgnął w końcu potężnym prawym Gimper, bomba wylądowała na twarzy Gonciarza.
RUNDA 2: Gonciarz podkręcił tempo, posłał mocno ciosów, ale wszystkie niecelne. Gimper kąsał go pojedynczymi ciosami, które naruszały oponenta. Tomasz Działowy metodycznie i zgodnie ze swoim planem prowadził pojedynek. Gonciarz napierał i nie przestawał atakować do ostatnich sekund, choć zupełnie nic z jego ofensywy nie wynikało.
RUNDA 3: Gonciarz chaotycznie ruszył do przodu, ale nie miał innej opcji, gdyż przegrywał na kartach sędziowskich. Trafił go w kontrze „Gimper” i zanotował nokaut! Piekielnie mocny prawy złożył Gonciarza jak scyzoryk!
Wynik walki: Tomasz „Gimper” Działowy wygrał przez KO w 3. rundzie!