Głowacki nie jest fanem walki Tyson vs. Paul. Obawia się o zdrowie legendy [WIDEO]

Krzysztof Głowacki otwarcie przyznał, że nie jest fanem kolejnej walki Mike’a Tysona. Legenda boksu już w lipcu zmierzy się z Jakiem Paulem.

„Żelazny Mike” po raz pierwszy od 2020 roku wejdzie do ringu. Wówczas wystąpił przeciwko Royowi Jonesowi Juniorowi w pokazowym pojedynku i leciwi pięściarze delikatnie mówiąc nie zachwycili. Tym razem Mike Tyson zmierzy się ze sporo młodszym rywalem.

Starcie odbędzie się 20 lipca na A&T Stadium w Teksasie. Jake Paul, który skrzyżuje rękawice z legendą boksu, będzie od niego w dniu walki aż 31 lat młodszy. Przez to owo zestawienie ma wielu przeciwników

Pojedynek ten obstawisz u bukmachera Fortuna, a na start czeka na Ciebie znakomita oferta powitalna. Za rejestrację i pierwszy depozyt otrzymasz darmowe 30 zł. Do tego trzy pierwsze zakłady do 100 zł obstawisz bez ryzyka! To znaczy, że Fortuna zwróci Ci środki na konto w przypadku przegranego kuponu.

Odbierz bonusy i obstaw walkę Jake Paul vs Mike Tyson

TYPKURSYBUKMACHER
Mike Tyson1.68Fortuna
Jake Paul2.06Fortuna

Głowacki o walce Mike Tyson vs. Jake Paul

Fanem zestawienia Tyson vs. Paul nie jest też Krzysztof Głowacki. Były pięściarz, a obecnie zawodnik KSW w Programie o boksie na Fansportu TV przyznał, że nie chciałby widzieć, jak jego idol ląduje na deskach.

No… Dawnego Tysona nie ma i nie będzie. Te filmiki, co tam są, to wiadomo – można go stworzyć. Jak wyglądał na walce z Royem, 4 lata temu? To już było kiepsko. Nie wiem, nie chciałbym, żeby przegrał. Wiadomo, nie ma sędziów punktowych, ale nie chciałbym, żeby został gdzieś tam wywrócony. To mój idol, młody Tyson zawsze będzie w mojej pamięci i takiego chcę go zapamiętać.