Być może już niedługo będziemy świadkami pierwszych freaków w federacji GROMDA. Jak się okazuje, zawodnicy chcą zyskać szacunek w starciach na gołe pięści.
Mariusz Grabowski już jakiś czas temu mówił o tym, że zgłaszają się do niego zawodnicy, którzy toczą pojedynki w federacjach freakowych. Jak wiemy, w ringu GROMDY zawalczy „Popek”, a w ostatnim wywiadzie dla fansportu.pl szef organizacji potwierdził, kiedy dojdzie do jego debiutu.
Mówiło się również o starciu Piotra Szeligi, jednak nie wykluczone, że ze względu na ostatnią aferę organizacja może zrezygnować ze współpracy z zawodnikiem FAME. Bez wątpienia jego zakontraktowanie nie spodoba się wielu Gromdziarzom.
Grabowski dodatkowo zdradził, że zgłasza się do niego wielu freak fighterów. Są oni zainteresowani pojedynkami na gołe pięści i chcą zdobyć szacunek, jakim kibice darzą zawodników GROMDY. We freak fightach bowiem nie są w stanie na to zapracować: