Organizacja FAME MMA szybko odpowiedziała na doniesienia dotyczące powrotu Marcina Dubiela. Słowa Adriana Polańskiego zostały zdementowane.
W rozmowie na kanale 6PAK „Polak” wyjawił, że ma zmierzyć się z rywalem, którego kibice nie chcą we freak fightach:
– Ta walka będzie, tylko jest niezapowiedziana na tej karcie walk. To jest taki bonus. Na najbliższej gali. Mi zostało zabronione przygotowywanie się do tej walki. Z góry jest powiedziane, że nie mogę trenować. Tam jest coś takiego, że jak będę trenować i zostanie mi to udowodnione, to dostanę karę pieniężną.
Fani zareagowali bardzo szybko i dali do zrozumienia, że nie wykupią gali FAME, jeśli dojdzie do powrotu Dubiela. Głos w tej sprawie zabrała federacja, która wyjaśniła, że nie ma zamiaru organizować takiej walki.
– Dementujemy słowa Adriana Polańskiego na temat rzekomej walki z Marcinem Dubielem na FAME 21. Nigdy nie było takiej walki w planach.
Po wpisie FAME pojawiły się opinie, że „Polak” jedynie żartował w sprawie takiego zestawienia. Inni uważają, że był to sposób na zbadanie reakcji kibiców, a starcie może odbyć się w innej federacji. W wywiadzie bowiem nie wspomniał, że chodzi o galę FAME 21.
Dementujemy słowa Adriana Polańskiego na temat rzekomej walki z Marcinem Dubielem na FAME 21. Nigdy nie było takiej walki w planach. pic.twitter.com/YjkQ4bgXHb
— FAME MMA (@famemmatv) April 16, 2024