FAME 27: Materla znokautował Załęckiego! Legenda wróciła z dalekiej podróży po nokdaunie

Za nami co-main event gali FAME 27, podczas którego doszło do debiutu Michała Materli. W bokserskim ringu zmierzył się on z Dawidem Załęckim.

Ogłoszenie bijącego serca KSW jako zawodnika świata freak fightów uniosło niejedną brew. Temat ten długo nie schodził z nagłówków, a kolejne osoby swymi wypowiedziami tylko dolewały oliwy do ognia. Sam Michał Materla jednak zdawał się pozostawać niewzruszony – on przyszedł wykonać robotę w walce.

Dzisiejszym partnerem do tańca został Dawid Załęcki. Popularny „Crazy” niejednokrotnie udowadniał, że zasługuje na swój przydomek. Nietuzinkowy styl, opuszczona garda i ruchy, których 49-latkowi mógłby pozazdrościć niejeden młodzian, kupiły serca fanów. Torunianin nigdy nie odmawiał walki, a mierzył się z takimi weteranami, jak Tomasz Sarara, Michał Pasternak, czy Vaso Bakocević. Jak, i czy w ogóle, dziś poradził sobie z Michałem Materlą?

FAME 27: Materla vs Załęcki – relacja z walki

RUNDA 1: Materla szybko poszukał lewego sierpa. Załęcki trafiał i lewym prostym, i prawym, ale Materla nie składał broni. Mocny cios Załęckiego! Michał Materla liczony, wylądował na deskach! Crazy opuścił ręce i polował na finisz rzucając kolejne ciosy. Załęcki mocno krwawił z łuku brwiowego, dużo ruszał się po ringu. Materla polował na prawy sierp, chciał ustawić sobie Załęckiego lewym prostym. Dawid szukał swojej szansy… ale runął na deski po uderzeniu Cipao!

Wynik walki: Michał Materla wygrał przez KO w 1. rundzie!