Ewa Piątkowska przeprasza i tłumaczy się ze słów o reprezentacji: „Przepraszam kibiców. Przepraszam Polaków. Naprawdę myślałam, że…”

FANSPORTU TV rusza z kolejnymi programami. Wraz z nowym studio rozpoczął się cykl „Pozamiatane”, który prowadzą dziennikarka Katarzyna Kubiak, była mistrzyni świata w boksie Ewa Piątkowska oraz zawodniczka MMA Magdalena Żuchowska.

W programie zostały poruszone tematy dotyczące m.in. świata freak fightów, wydarzeń sportowych czy też reprezentacji Polski i komentarza Ewy Piątkowskiej, który wywołał sporo kontrowersji oraz spotkał się z ogromną krytyką nie tylko ze strony Internautów, ale również dziennikarzy.

Ewa Piątkowska przeprasza kibiców

Po porażce biało-czerwonych z Czechami pięściarka na antenie TVP Sport w mocnych słowach wypowiedziała się na temat reprezentacji w piłce nożnej, wobec której fani mają zawsze duże oczekiwania, mimo że wyniki na boisku pozostawiają wiele do życzenia.

– Reprezentacja Polski to jakiś tragiczny twór, który powinien zostać rozwiązany. Występy tej kadry są tragiczne. (…) Ci piłkarze w swoich klubach grają dobrze. W dobrych, zagranicznych klubach potrafią grać, a jak założą koszulkę z orzełkiem, nagle tracą wszystkie umiejętności, ambicje, chęci do gry. Chodzą po boisku, jakby tam byli za karę.

Słowa Piątkowskiej spotkały się z dużą krytyką. W pierwszym odcinku cyklu „Pozamiatane” pojawiła się z szalikiem Polski i odniosła się do całej sprawy. Najpierw wyjaśniła, że była przekonana, iż znacznie więcej Polaków postrzega występy kadry w podobny sposób. Zdała sobie jednak sprawę, że jest inaczej, gdyż duża część kibiców stanęła w obronie biało-czerwonych.

Następnie wydała oświadczenie w tej sprawie oraz postanowiła przeprosić, bowiem nie zdawała sobie sprawy, jak wiele osób dotkną jej słowa. Całą wypowiedź zawodniczki znajdziesz poniżej:

– Przepraszam kibiców, przepraszam Polaków, gdyż naprawdę myślałam, że oglądacie te mecze dla beki. Gdybym wiedziała, że oglądacie to rzeczywiście na serio i wkładacie w to całe serce, nie użyłabym takich słów. Jeszcze raz przepraszam.