Wojsław Rysiewski wyraził nadzieję, że mimo głośnych zawirowań uda się doprowadzić do pojedynku Piotra Kuberskiego z Pawłem Pawlakiem.
W sobotę, 20 grudnia, organizacja KSW zawita do Łodzi, gdzie kibice zobaczą aż dwie walki mistrzowskie. W main evencie Adrian Bartosiński stanie do obrony tytułu w wadze półśredniej, a jego rywalem będzie groźny Muslim Tulshaev. Wcześniej w klatce pojawi się Paweł Pawlak, który zmierzy się z mocno bijącym Laidem Zerhounim.
Pierwotnie to jednak nie Francuz miał stanąć naprzeciw „Plastinho”. Fani oczekiwali walki unifikacyjnej w wadze średniej pomiędzy Pawlakiem a Piotrem Kuberskim. Tymczasowy mistrz stoczył w tym roku dwa pojedynki, a jego nowy management próbował wynegocjować znaczną podwyżkę za starcie z łodzianinem. Rozmowy zakończyły się jednak fiaskiem, a na linii KSW – Selected Athletes Management doszło do poważnego ochłodzenia relacji.
Rysiewski: „Mam nadzieję, że doprowadzimy do tej walki”
Dyrektor sportowy KSW, Wojsław Rysiewski, nie ukrywa, że napięta obecnie relacja z grupą Selected może utrudnić drogę kolejnym zawodnikom tej organizacji do największej polskiej federacji. Mimo to kibice wciąż liczą, że Pawlak obroni pas, a w przyszłości dojdzie do wyczekiwanej unifikacji z Kuberskim.
O możliwość realizacji tego pojedynku Rysiewskiego zapytał Bartosz Oleś z Polish Fighter’s Info. Dyrektor sportowy KSW przyznał, że wciąż liczy na porozumienie i unika publicznego eskalowania konfliktu:
– Mam taką nadzieję, dlatego też nie zamierzam dokładać, dolewać oliwy do ognia i prowadzić żadnych negocjacji medialnie.
