Dyrektor sportowy KSW o negocjacjach z Joanną Jędrzejczyk: „Nie chcę mówić, że ma jakąś małą wiedzę, ale…”

Była mistrzyni UFC Joanna Jędrzejczyk zaczęła niedawno parać się menedżerką. O tym, jak się z nią negocjuje miał „przyjemność” przekonać się ostatnimi czasy Wojsław Rysiewski.

Dyrektor sportowy organizacji KSW w ostatnich miesiącach toczy kilka poważnych negocjacji. Jedne z nich – te z Jakubem Wikłaczem – zakończyły się przedwczesnym zwolnieniem „Masy” z kontraktu. Były już mistrz kategorii koguciej od dawna powtarzał, że chce trafić do UFC i tam też zapewne zawita.

Jego interesy w rozmowach z organizacją Dany White’a reprezentować będzie Joanna Jędrzejczyk. Sam Kuba opowiedział o tym w rozmowie z kanałem Fansportu TV. Wikłacz nie jest jedynym mistrzem, tudzież byłym mistrzem KSW, którego „JJ” reprezentuje.

Dyrektor sportowy KSW o rozmowach z Joanną Jędrzejczyk

O ile „Masa” pozostał częścią grupy Artnox, o tyle Olsztynianka jest już pełnoprawną menedżerką Roberta Ruchały. Tymczasowy mistrz kategorii piórkowej na KSW 100 rozbił Kacpra Formelę i wypełnił kontrakt z polską organizacją.

Nie można wykluczać, że pochodzący z Nowego Sącza fighter kolejne pojedynki będzie toczył w okrągłej klatce, a nie w oktagonie. Niemniej na ten moment Wojsław Rysiewski nie potrafi określić, w którą stronę przechyla się szala.

Nic się nie zmieniło od czasu naszej rozmowy we Francji, także na razie impas. Ustaliliśmy, że piłka jest na razie po jej stronie i czekamy na kontakt – powiedział w rozmowie z Arturem Mazurem.

Prowadzący Klatka po klatce podpytał też dyrektora sportowego KSW jaką menedżerką jest była królowa dywizji słomkowej? Rysiewski przyznał, że trochę jets to twardy orzech do zgryzienia:

Nie chcę za dużo zdradzać, bo pewnie byłoby nieelegancko ujawniać jakieś tam kulisy negocjacji… Na pewno jest bardzo profesjonalnie, ale też Asia stawia na swoje. Mam też takie wrażenie, że przyjeżdża tutaj trochę z pozycji gwiazdy ze Stanów i… To jest jakby taki pierwszy poważny kontrakt, który negocjuje w KSW, więc ta specyfika to nie jest coś, z czym żyje od kilku lat, jak na przykład ja.

Nie chcę mówić, że ma jakąś małą wiedzę, ale wiele rzeczy musimy sobie wyjaśniać, jak to działa. Nie jest to takie oczywiste, jak wtedy, gdy negocjujemy z Arturem Gwoździem, Arturem Ostaszewskim czy Albertem Formelą, którzy jednak przerobili tych zawodników i są tutaj na co dzień.

Ale, znowu, zawodnik ma prawo wskazać menadżera i my rozmawiamy z każdym.

Wojsław Rysiewski dodał też, że nie wyklucza tego, by Robert Ruchała dzięki Joannie Jędrzejczyk otrzymał nader szybko ofertę debiutu. Dyrektor sportowy KSW zapewnił jednak, że polską organizację chronią zapiski w kontrakcie i „RR” nie odejdzie ich bez wiedzy.