Islam Makhachev odpowiedział na wyzwanie Dustina Poiriera. Dagestańczyk jasno wyraził swoje stanowisko na temat rewanżowego starcia o pas UFC.
Mistrz wagi lekkiej ma za sobą kolejną udaną obronę tytułu dywizji do 155 funtów. Islam Makhachev wyraził chęć na sięgnięcie po drugi pas UFC, kategorii półśredniej, ale wydaje się, że czeka go jeszcze co najmniej jedna obrona. Dagestańczyk, podobnie jak w przypadku Alexa Pereiry i wagi ciężkiej, wciąż ma do pokonania kilku rywali w obecnej wadze.
Pierwszym na linii jest Arman Tsarukyan. Ormianin pokonał przez decyzję Charlesa Oliveirę i, kolokwialnie mówiąc, zaklepał sobie pozycję 1. pretendenta. W drodze do oktagonu na starcie z Brazylijczykiem „Ahalkalakets” uderzył jednak fana, za co został ukarany zawieszeniem.
Islam Makhachev odpowiedział Dustinowi Poirierowi
W ostatnich kilkudziesięciu godzinach poznaliśmy prawdopodobnie ostateczną decyzję Dustina Poiriera co do jego przyszłości. Amerykanin przegrał przed kilkoma tygodniami z Islamem Makhachevem i sugerował zakończenie kariery. Najnowsze wpisy jednoznacznie sugerują, że „The Diamond” chce stoczyć jeszcze jedną walkę w oktagonie, po której odwiesi rękawice na kołek.
Z kim zmierzy się Poirier? Zawodnik American Top Team zasugerował kolejne spotkanie z Conorem McGregorem. Ten wciąż jest uwikłany w wiecznie przekładane starcie z Michaelem Chandlerem, który na pewno nie odpuści wypłaty życia. Dustin zaproponował za to, że może zastąpić Armana Tsarukyana w pojedynku z Islamem Makhachevem o pas mistrzowski.
Dagestańczyk krótko skwitował propozycję rewanżu:
– Nie, dzięki – napisał w odpowiedzi na wpis „Diamentowego”. – Potrzebuję nowego celu – dodał w kolejnym.
No thanks https://t.co/FBrjmGmTV3
— Makhachev Islam (@MAKHACHEVMMA) July 1, 2024