Dustin Poirier zapowiedział, że prawdopodobnie nie będziemy już oglądać jego występów w klatce. Były kolega po fachu uważa jednak, że wciąż są co najmniej dwie ciekawe opcje dla „The Diamonda”.
Zawodnik American Top Team w miniony weekend po raz trzeci w karierze stanął przed szansą na zostanie mistrzem UFC w kategorii lekkiej. Niestety, choć wszyscy chcieli zobaczyć go z pełnoprawnym mistrzostwem (w przeszłości dzierżył pas tymczasowy), Poirier musiał uznać wyższość Makhacheva.
W rozmowie z Joe Roganem, na dość sugestywne pytanie, „The Diamond” odpowiedział: „Zobaczę, ale naprawdę myślę, że to moja ostatnia walka„. Rękawice Poiriera nie zostały zostawione w środku oktagonu, co dla wielu fanów jest oznaką, że Dustin nie powiedział ostatniego słowa.
Cormier wskazuje potencjalnych rywali Poiriera
Podobne wnioski wysnuł Daniel Cormier, który na swoim kanale YouTube stwierdził, że UFC mogłoby skusić „Diament” do kolejnego występu. Wskazał też potencjalnych dwóch oponentów klubowego kolegi Mateusza Gamrota:
– Nie wiem jaka dokładnie, ale musiałaby to być naprawdę duża walka, by Dustin ponownie wszedł do oktagonu. Alexander Volkanovski byłby chętny na walkę z nim. Innym zawodnikiem może być Colby Covington, bo jest sporo złej krwi między nimi.
– Te dwie walki obejrzałbym z przyjemnością – podsumował popularny „DC”.
