UFC 264 już w ten weekend! Tylko kilka dni dzieli nas od zakończenia trylogii pomiędzy Conorem McGregorem i Dustinem Poirierem. Ten ostatni w rozmowie z ESPN zdradził, czego się spodziewa po rywalu!
Wynik rywalizacji między Irlandczykiem, a Amerykaninem to obecnie 1-1. „Notorious” zwyciężył w 2014 roku, gdy mierzyli się w wadze piórkowej. Skończył Poiriera przez TKO w pierwszej rundzie. Przeciwnik odegrał się w tym roku, kiedy na UFC 257 rozbił Irlandczyka i w drugiej rundzie zakończył pojedynek przez TKO.
W walce rewanżowej główną rolę odegrały kopnięcia na łydkę. McGregor nic na nie nie mógł poradzić, ale też niespecjalnie je blokował. Dustin Poirier uważa, że teraz się to zmieni:
– Jasne, że będzie je blokował, jeśli jakieś wykonam. Jest zawodnikiem MMA, rozumie tą grę… Ale ja mogę nie wykonać żadnego kopnięcia na łydkę. W sumie to oczekuję tego od niego. Ćwiczę ich blokowanie, nie trafianie.
„Diamond” dał też swego rodzaju poradę McGregorowi, jak poradzić sobie z… Dustinem Poirierem:
– Myślę, że podejdzie mocno ofensywnie. Nie będzie chciał walczyć zbyt długo. Jak [ostatnia] walka wyszła poza pierwszą rundę to zdał sobie sprawę: O kur***a, ten koleś naprawdę umie się bić. Na jego miejscu próbowałbym wczesnych, mocnych uderzeń. Musi od samego początku wybić mnie z rytmu. Jak walka wyjdzie poza pierwszą rundę, to pokonam Conora 10 razy na 10.
Kursy na walkę McGregor vs Poirier są wyrównane.
Darmowy zakład na galę UFC odbierzesz tutaj – rejestrując się z kodem FANSPORTU dostajesz 29 zł na start + zakład bez ryzyka do 200 zł. Tylko dla nowych klientów legalnego bukmachera firmy STS!
Źródło: MMA News