Choć ostatnie spięcia na linii „Don Kasjo”–Denis Załęcki mogły zwiastować zbliżającą się walkę, Życiński wcale nie będzie o nią zabiegał. Kasjusz w mocnych słowach wypowiedział się o toruńskim „Bad Boyu”.
Denis Załęcki już w najbliższą sobotę 18 marca ponownie zawita do oktagonu na gali HIGH League 6. Tym razem w małych rękawicach na zasadach boksu zmierzy się z uznawanym za najlepszego freak fightera, Pawłem Tyburskim. To wydarzenie odbędzie się w katowickim Spodku.
Gdzie oglądać High League? Transmisje na żywo odbywają się tylko i wyłącznie w systemie PAY-PER-VIEW, którą znaleźć można pod linkiem: https://highlive.tv/
„Jak potrzebuje przyjechać, to zapraszam”
Na jednym z wcześniejszych programów z udziałem młodego Załęckiego skontaktowano się z Kasjuszem Życińskim, który od dawna toczy medialną wojnę z Denisem. Popularny „Don Kasjo” mówił o ewentualnym pojedynku stawiając warunek: „Bad Boy” musiałby najpierw zbić wagę, inaczej starcie musiałoby odbyć się w dużych rękawicach bokserskich. Torunianin odpowiedział, że słowa Kasjusza były zbyt poważne i na pewno mu nie odpuści.
W tej sprawie wypowiedział się między innymi Marcin Bandel, który stwierdził ostatnim wywiadzie, że on sam na miejscu wyjaśniłby to właśnie w cztery oczy. Identycznego zdania jest też starszy z Załęckich, o czym opowiedział w rozmowie z Fansportu TV.
„Don Kasjo” tymczasem w rozmowie z tym samym kanałem powiedział, że nie ma potrzeby toczyć pojedynku z Denisem. Walka z nim specjalnie go nie obchodzi, a telefon do niego miał wprowadzić element rozrywkowy, które widocznie zabrakło.
– Koło ch*ja mi lata ta walka. Ja jej sobie nie wypraszam, po prostu szefowie ich, Denisa i Dawida, zadzwonili do mnie, bo oni nie umieją rozkręcić tam towarzystwa. To są freaki, czytaj cyrk, trzeba zrobić show.
Zapytany o ewentualne „odwiedziny” Załęckiego, Życiński jasno stwierdził, że wątpi, by Torunianin się do niego wybrał, niemniej nie uciekałby od konfrontacji. Dodał też, że jego zdaniem „Bad Boy” robi tylko dużo szumu pod publikę, przytaczając sytuację z konferencji przed HIGH League 5.
– No ja bym się zdziwił, jak by przyjechał. Odpowiadając na pytanie: nie, nie boję się. Jak potrzebuje, to zapraszam.
– Tylko p***doli, że jest odważny, bo wszystko w p*zdę dostaje. Większą odwagą jest wyjść i tam udowodnić, a nie, tak jak powiedziałem na telefonie na Rundkach, podbieganie do „Don Diego”, od którego dostał w p*zdę, a potem rzucać bidonem w niego. No, to jest odwaga?
Cały wywiad z „Don Kasjo obejrzysz -> TUTAJ
HIGH League 6: Kursy bukmacherskie
Całą galę High League 6 obstawisz wyłącznie u bukmachera eFortuna.pl! Na start przygotowano dla Ciebie specjalny BONUS, darmowe 20 zł i aż TRZY ZAKŁADY BEZ RYZYKA!
Zasady są proste: jeśli twój pierwszy kupon będzie zwycięski otrzymujesz wygraną, jeżeli przegrasz Fortuna zwróci Ci wkład do 100 zł na konto gracza. Kolejny zakład bez ryzyka to kwota do 200 zł, a ostatni to aż 300 zł, które Fortuna zwróci, jeśli również okaże się nietrafiony!