Dnia 17 wrześnie w gliwickiej Arenie dojdzie do jednej z bardzo wyczekiwanych walk w świecie freak fight. Denis Załęcki stanie na przeciwko byłego pretendenta do pasa mistrzowskiego WBC, Artura Szpilki.
Federacja musiała bardzo się postarać, by doprowadzić do tego zestawienia. „Szpila” i „Bad Boy” dobrze się znają i niespecjalnie widział im się wspólny pojedynek. Ostatecznie jednak dogadali się przede wszystkim co do zasad, na jakich zmierzą się na High League 4. Będzie to dystans pomiędzy freakowym, a sportowym: 3 rundy po 4 minuty.
Artur Szpilka od początku przygody z MMA trenuje w Warszawskim Centrum Atletyki. W tym samym klubie ćwiczy odwieczny rywal Załęckiego – Alan Kwieciński. Pomiędzy zawodnikami wciąż jest naprawdę dużo złej krwi. Fani pamiętają zapewne sytuacje przy okazji ich konfrontacji w trakcie konferencji czy podczas „Rundek”. Denisowi kilkukrotnie puściły nerwy, w wyniku czego uderzył rywala z liścia, z pięści, a na ważeniu – z łokcia.
„Takie szm*ty trzeba tępić!”
Podczas wczorajszej edycji „Rundek” z udziałem Szpilki i „Bad Boya” prowadzący Mateusz Kaniowski wyciągnął właśnie temat spięć, do których dochodziło podczas konfrontacji Denisa z „Alanikiem”.
Były pretendent do pasa mistrzowskiego wagi ciężkiej WBC powtórzył po raz kolejny, że między nim, a Załęckim jest pełen szacunek. Sam jednak oczywiście zareagowałby natychmiast na taki atak. Gdy Torunianin doszedł do głosu, podkreślił z kolei jak bardzo nienawidzi Kwiecińskiego:
– Ja za tym jestem, żeby takie szm*ty jak Alan tępić trzeba! Publicznie, przy wszystkich: poniżać, pluć na takich ludzi, którzy oszukują, chore dzieci wykorzystują żeby zarobić więcej pieniędzy. Tak, jak on nie oddawał długi czas pieniędzy. Trzeba było zrobić w Internecie g***no burzę, żeby w końcu po paru miesiącach oddał pieniądze.
– Ja go nienawidzę z całego serca i mu ręki nigdy nie podam. Dostanie w łeb jak go spotkam.
Ponadto Denis Załęcki podzielił się swoim zdaniem na temat działalności charytatywnej „Alanika”, którego pokonał na gali High League 2.
– Wyobraź sobie, że ten gość ostatnio jak do niego ruszyłem, to coś gadał, że on pomaga charytatywnie dzieciom, że ostatnio zrobił koncert. A jaki, k***wa, słuchaj… Pomoc charytatywna jest taka, że idziesz z dobrego serca i pomagasz tak? On jeszcze wziął za to pięć tysięcy. Jakąś tam dużą sumę – dużą sumę, zależy dla kogo – dostał 5 tysięcy za to, że poszedł i zaśpiewał, zatańczył albo coś tam porobił dla tych dzieciaków. I on mówi, że idzie tam charytatywnie, rozumiesz?
-> Nie przegap premiery książki o legendarnym chuliganie!
Kursy bukmacherskie na walkę Artur Szpilka vs. Denis Załęcki
Galę HIGH League obstawisz wyłącznie u bukmachera eFortuna.pl! Na start przygotowano specjalny BONUS i ZAKŁAD BEZ RYZYKA aż do 600 zł!
Zasady są proste. Jeżeli twój pierwszy kupon będzie zwycięski otrzymujesz wygraną, jeżeli przegrasz Fortuna zwróci Ci wkład, maksymalnie do 600 zł na konto gracza. Możesz dodać na swój kupon jakiekolwiek rozgrywki sportowe i obstawić za dowolna kwotę, a jeśli tym razem typerskie przeczucie Cię zawiedzie otrzymasz zwrot postawionej kwoty, który możesz wykorzystać na grę.
- Wygrana Artura Szpilki – 1.45 (Otwórz konto i obstaw)
- Wygrana Denisa Załęckiego – 2.37 (Otwórz konto i obstaw)