Denis Labryga gotowy na Załęckiego w każdej chwili: „Niech on nie myśli, że nie jestem ready” [WIDEO]

Denis Labryga nie przejmuje się zapowiedziami swojego toruńskiego imiennika. Głogowianin zapewnił „Bad Boya”, że jest gotowy na każdą ewentualność.

Konflikt obu tych zawodników jest stary, jak świat. Denis Załęcki szybko stał się jedną z największych gwiazd świata freak fightów, a niebawem do tegoż wszedł również Denis Labryga. Głogowianin od samego początku naciskał na konfrontację z torunianinem, do której jeszcze nie doszło. I, jak zapewnia „Bad Boy”, wcale nie musi dojść do niej na gali FAME.

Denis Załęcki spiął się ze swoim medialnym oponentem podczas wczorajszego programu Eliminator. Labryga, przynajmniej w teorii, nie zadał zatrważającego pytania, które dotyczyło córki torunianina. „Bad Boy” odpalił się i od słowa do słowa byliśmy świadkami niemalże rękoczynów.

Torunianin udzielił później kilku wywiadów, między innymi Fansportu TV. Tam zapowiedział, że o walce z nim Denis Labryga może zapomnieć… Przynajmniej w klatce. „Bad Boy” nie chce mu bowiem dać zarobić.

Denis Labryga komentuje słowa Bad Boya

Kacper Mi ze wspomnianej redakcji porozmawiał później z drugą stroną tego konfliktu. Denis Labryga zapewnił go, że pogróżki o walce na ulicy wrażenia na nim nie robią. On sam pozostaje bardzo czujny i zapewnił, że zawsze spogląda przez jedno ramię.

K…wa, dla mnie to nie jest problem. Mogę go rozp…dolić w pył. Mogę się z nim ustawić i tak dalej… Dla mnie to nie jest problem. Jak on będzie się na mnie czaił, to ja też jestem na to gotowy. Niech on sobie nie myśli, że nie jestem „ready” i się nie oglądam za siebie…

Labryga przyznał, że nie jest to pierwsza taka sytuacja w jego życiu. Głogowianin nie chowa głowy w piasek i jest gotowy na konfrontację, toteż „Bad Boy” niczym go nie zaskoczy…

To nie jest pierwszy raz, gdzie jest adrenalina. Mierzę się z tym od dziecka. Mam w tym doświadczenie, więc… Niech on się po prostu nie zdziwi – dodał Denis.

…Choć mówiąc szczerze, raczej nie ma co się spodziewać, by któregoś dnia Internet obiegły filmiki z ulicznej bójki freak fighterów.