Dariusz Michalczewski ostro o Arturze Szpilce! „On nic sobą nie reprezentuje. Gdyby to była osoba, która coś osiągnęła…”

Były pięściarz Dariusz Michalczewski w ostrych słowach wypowiedział się nie tylko o Arturze Szpilce, ale także o Izu Ugonohu, który aktualnie próbuje swoich sił w MMA.

Artur Szpilka i Dariusz Michalczewski mają konflikt już od wielu lat. Z obu stron padały mocne słowa, a pięściarze za sobą nie przepadają. Przy okazji ostatniego pojedynku Artura Szpilki z Łukaszem Różańskim, „Tiger” stwierdził, że zawodnik z Wieliczki jest antyreklamą boksu i zniszczył renomę tego sportu.

Michalczwski, który gościł na Kanale Sportowym, wypowiedział się m.in. na temat Szpilki, Andrzeja Gołoty czy Izu Ugonoha. Całą trójkę nazwał półpięściarzami, gdyż nigdy nie zdobyli pełnoprawnego tytułu mistrza świata.

Ostrzejsze słowa ze strony Michalczewskiego padły po tym, jak prowadząca rozmowę przypomniała mu, że Artur Szpilka nazywał pięściarza „Goebbelsem”, gdyż ten w trakcie kariery nie reprezentował Polski, tylko Niemcy.

„Tiger” w oświadczył, że nie interesują go słowa zawodnika, który nic nie osiągnął. Dodał również, że „Szpila” zostałby znokautowany przez kobietę – Agnieszkę Rylik, byłą mistrzynię świata w boksie:

Mnie ten człowiek nie interesuje, bo on nic sobą nie reprezentuje. Gdyby to była osoba, którą szanuje, której nie muszę lubić, ale coś osiągnęła, to może by mnie to zabolało. Ale taka osoba, która się co chwilę przewraca… Agnieszka Rylik by go znokautowała.

Kolejny komentarz został skierowany w stronę Izu Ugonoha, który po kontrowersyjnej porażce z Łukaszem Różańskim wstrzymał swoją karierę bokserską i próbuje swoich sił w MMA. W organizacji KSW stoczył dwie walki i ma na swoim koncie zwycięstwo oraz porażkę.

Z tego, co widziałem, co mówił, to oszukał mnie całkowicie. Nie wiedziałem, że on jest zajączkiem. Jest tchórzem i się boi. Napoczęci zawodnicy mają stracha, co jest słuszne, bo to są problemy ze zdrowiem – powiedział Michalczewski.

Źródło: YouTube