Jakiś czas temu Dan Hardy (25-10) został zwolniony z roli analityka i komentatora UFC. Anglik w wywiadzie dla Submission Radio zdradził, że poprosił o zwolnienie go z zawodniczego kontraktu z Ultimate Fighting Championship. Dodał również, chciałbym swoją karierę sportową kontynuować w Japonii.
Dan Hardy ma na swoim koncie stoczonych 35 pojedynków. Przez lata dał się poznać jako niezwykle widowiskowo walczącym zawodnikiem. W swojej bogatej karierze dostarczał kibicom wiele niesamowitych emocji. W Ultimate Fighting Championship zadebiutował w 2008 roku, gdzie na UFC 89 wypunktował Akihiro Gono (37-24-8).
W 2010 roku stanął przed szansą zdobycia pasa mistrzowskiego w wadze półśredniej. Na UFC 111 przegrał na punkty z Georgesem St. Pierrem (26-2). Obecnie ma serię dwóch wygranych. W ostatnim boju w 2012 roku na UFC on FUEL TV 5 wypunktował Amira Sadollaha (6-5). Młodszej publiczności znany jest z bycia uznanym komentatorem i analitykiem europejskich gal UFC.
„Jedyne, co się wydarzyło to to, że poprosiłem dwie różne osoby o uwolnienie mnie z UFC. Ponieważ, oczywiście, gdy jeden kontrakt dobiega końca, sensowne jest dla mnie zwolnienie z drugiego. Tak więc obecnie staram się uzyskać zwolnienie z UFC, abym mógł zacząć szukać innych miejsc. Mam kilka pomysłów i kilka opcji, które chciałbym rozważyć, ale złapanie kogoś (było trudne). Być może będę musiał zatrudnić Joshuę Fabię, aby w pewnym momencie zwrócić czyjąś uwagę. To znaczy, chciałbym walczyć w Japonii. Zawsze byłem wielkim fanem Japonii. Wiesz, RIZIN. ONE Championship robi niesamowite rzeczy. Ale gdy tylko te drzwi UFC się zamknęły, otworzyło się wiele innych.
powiedział Dan Hardy dla Submission Radio.
źródło: Submission Radio