Co z pojedynkiem Wielki Bu vs Omielańczuk? „Daniel napisał mi prywatnie, że…” [WIDEO]

Na walkę „Wielkiego Bu” z Danielem Omielańczukiem przyjdzie kibicom trochę zaczekać. Patryk Masiak wypowiedział się w sprawie pojedynku w najnowszym wywiadzie.

Na ostatniej w 2023 roku freakowej gali Patryk Masiak zmierzył się z Denisem Załęckim. Wyczekiwane od wielu miesięcy starcie, które było poprzedzone ostrym konfliktem, zawiodło jednak oczekiwania. Mowa tu nie tylko o fanach, lecz także o samych zainteresowanych, o czym mówili w wywiadach po gali.

Pojedynek zakończył się przez TKO w 2. rundzie na korzyść „Wielkiego Bu”. Tuż po ogłoszeniu werdyktu Gdańszczanin zapytany o kolejnego rywala rzucił wyzwanie Danielowi Omielańczukowi. Weteran MMA odpowiedział freak fighterowi i zdawało się, że walka faktycznie niebawem może się ziścić.

Ostatnie doniesienia wskazują jednak na to, że były fighter KSW spotka się w klatce z Kamilem Mindą. Masiaka z kolei czeka nie lada wyzwanie – na PRIME MMA 7 zmierzy się z dwoma ochroniarzami. W rozmowie z Fansportu TV „Wielki Bu” nie potrafił wskazać przyczyny, przez którą negocjacje legły w gruzach. Gdańszczanin zdradził też, że Omielańczuk wysłał mu prywatną wiadomość.

– Nie wiem, bo to nie ja jestem przy stole negocjacyjnym. Dla mnie to była na tyle duża pamiątka, że ja po prostu „byłem na tak”. Ja mam jakąś minimalną kwotę w kontrakcie i po prostu byłem na tak. Dostanę opcję to dostanę, nie, to nie. To jest pytanie do Daniela lub osób, które to negocjowały. Daniel mi tylko prywatnie napisał, że prędzej, czy później i tak zrobimy to starcie. Konkurencyjne federacje były tym zainteresowane.

Zobacz inne wywiady przed PRIME MMA 7: