Były mistrz UFC, Henry Cejudo, obśmiał wypowiedzi Chaela Sonnena, który znalazł się w narożniku Colby’ego Covingtona.
Złotousty Sonnen to postać doskonale znana kibicom MMA. Lata temu wzbudził ogromne zainteresowanie swoim trash talkiem przed walkami z Andersonem Silvą. Mowy rodem z pro-wrestlingu, którego Chael jest wielkim fanem, elektryzowały wszystkich i pozwoliły mu na zgarnięcie ogromnej sumy pieniędzy.
Raz udowodniwszy, jak świetnym jest mówcą, Sonnen już niemal nigdy nie musiał się martwić o kasowe starcia. Nie odbierając mu sportowych umiejętności, to właśnie przede wszystkim dzięki pracy na mikrofonie fani chcieli go oglądać.
Henry Cejudo manipulacjach Chaela Sonnena
Dość niespodziewanie Chael Sonnen wrócił do UFC znajdując się w narożniku Colby’ego Covingtona. Popularny „Chaos” za pięć dwunasta przyjął walkę wieczoru na ostatniej gali UFC w tym roku, a posiadacz „największego bicepsa w West Linn” znalazł się w jego narożniku.
Obaj tego wieczoru stawili się w formie „prosto z kanapy”. Colby zebrał srogi łomot, a sędzia po interwencji lekarza zakończył walkę w 3. rundzie. Po niej zaś „Chaos” usłyszał kilka słów otuchy od swojego cornermana:
– To było świetne. Wszystko szło w dobrym kierunku, sytuacja się odwracała na twoją korzyść. Ta przegrana się nie liczy. Nie akceptuję tego. Ani trochę, gościu. To była znakomita walka i doskonale sobie radziłeś. Myślę, że czeka cię za to bonus. To była prawdziwa wojna, powinieneś być z siebie dumny – mówił Sonnen w szatni do Covingtona.
Jego słowa na swoim kanale YouTube skomentował Henry Cejudo. Były mistrz UFC bardzo mocno podkreślił demagogiczne umiejętności „Amerykańskiego Gangstera”:
– Chciałbym pogadać o wujku Chaelu. Stary, wujek Chael próbował manipulować Covingtonem wmawiając mu że wygrał bonus za „Walkę Wieczoru”, że dostanie kolejnego title shota niedługo po tym, jak pokonał go Joaquin Buckley… Stary, ten gość sprzeda grzebień łysemu, a Eskimosowi lód. Chryste panie. „Sytuacja się odwracała na twoją korzyść”? Nie. Zasłużył na bonus? Nie.
– Ale to pokazuje: Chael sprzedałby aparat na zęby szczerbatemu. Szanowni państwo, wujek Chael hajpował tego gościa na niewiarygodną skalę. Wydaje mi się, że on [Colby Covington] spijał z jego ust myśląc, że ma rację. Cokolwiek to było, dla mnie to był najlepszy moment trenerski.
Cejudo oddał cesarzowi co cesarskie i przyznał, że Chael Sonnen jest najlepszym marketingowcem w MMA:
– Muszę przyznać to jedynemu i niepowtarzalnemu Chaelowi Sonnenowi: znów wygrywa, bo jest najlepszym cholernym marketingowcem w tym całym cholernym świecie MMA. No, niestety Colby Covington nie dostał tej cholernej premii. A Chael Sonnen, mimo że mówił nam, że to była świetna walka, że było blisko odwócenia się karty – myślał o rzuceniu ręcznika i przerwaniu walki.
– Nie wiem, w co wierzyć Chaelowi, ale kocham go. Ten gość i tak sprawi, że poczujesz się dobrze. Czy jest „złym facetem”, czy tak naprawdę „dobrym facetem”?