Adam Wieczorek po raz ostatni był widziany w klatce prawie 3 lat. Pod koniec zeszłego roku „Siwy” opuścił areszt śledczy, w którym przebywał od 2019 roku. Fani cały czas byli ciekawi, gdzie stoczy on swój kolejny pojedynek. Nieoczekiwanie Adam wybrał kierunek, którego chyba nikt się nie spodziewał.
Adam „Siwy” Wieczorek w przeszłości był związany z takimi organizacjami jak PLMMA czy Spartan Fight. W 2017 roku podpisał kontrakt z Ultimate Fighting Championship. W swoim pierwszym boju dla amerykańskiego giganta pokonał Anthony’ego Hamiltona na UFC FN 121. W kolejnej walce na UFC on FOX 29 zmierzył się z Arjanem Singh Bhullarem. Polak poddał rywalem niezwykle rzadką techniką jaką jest omoplata. Było to drugie poddanie tym sposobem w historii UFC. W swoim ostatnim pojedynku na UFC 230 przegrał na punkty z Marcosem Rogerio de Limą. Warto zaznaczyć, że nasz rodak wziął ten pojedynek z krótkim wyprzedzeniem o czym mówił wielokrotnie w różnych wywiadach.
30 stycznia 2019 został aresztowany przez Centralne Biuro Śledcze Policji, wraz z dziewięcioma osobami związanymi z grupą pseudokibiców Ruchu Chorzów, znanej jako „Psycho Fans”. Wieczorkowi i pozostałym osobom zatrzymanym przedstawiono zarzuty dotyczące m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, handlu narkotykami, rozbojów oraz udziału w ustawkach. W ubiegłym roku Wieczorek na swoim Facebooku, poinformował swoich fanów o opuszczeniu aresztu. Na ten moment nie jest on już zawodnikiem UFC, ponieważ jego dotychczasowy kontrakt się skończył.
Adam Wieczorek w walkach na gołe pięści?
Na swoim Instagramie Adam Wieczorek opublikował wpis, gdzie zapowiedział swój występ na Wotore czyli organizacji, gdzie zawodnicy walczą w formule MMA na gołe pięści. Do tej pory odbyły się trzy edycje Wotore, na których wystąpiło wielu ciekawych zawodników takich: Michał Pasternak, Cezary Oleksiejczuk, Klaudia Syguła czy Kacper Miklasz.
„Niedługo grube informacje, pięści pójdą w ruch! @wotore.official.” – napisał na Instagramie Adam Wieczorek.
źródło: Instagram