Brutalnie szczere słowa Szulakowskiego. Zdradził, ilu zawodników w Polsce jest „na towarze”

Grzegorz Szulakowski odniósł się do swojej walki z niepokonanym Shamilem Musaevem. „Szuli” jest pewien, że Dagestańczyk wspomagał się niedozwolonymi substancjami… jak zresztą, według jego wiedzy, większość polskiej sceny.

Grzegorz Szulakowski w ostatnich latach występował we freakowych organizacjach Clout MMA oraz Prime Show MMA. Były zawodnik KSW rozstał się z największą sportową federacją w Polsce po serii trzech przegranych z rzędu.

„Szuli” zawsze należał do zawodników, którzy nie gryzą się w język. Tak też jest obecnie, a weteran polskiej sceny postanowił „zamieszać w kotle” wypowiadając się na temat sterydów w polskim MMA.

Szulakowski: Połowa zawodowców jest na towarze

Grzegorz Szulakowski gościł na kanale Mistrzowskie Rozmowy Podcast, gdzie wrócił pamięcią do występu na gali KSW 52. Tam przegrał przez obrotowy backfist z niepokonanym po dziś dzień Shamilem Musaevem.

Stary, Musaev, nie? Musiał być naje…any hormonem. Tak był naje…any sterydami, przepraszam… K…wa, on miał nogi, jak Yeti, chłopie! Od hormonów miał nogi takie – powiedział Szulakowski gestykulując. – Wiesz, jak tam jedzą, sr…ją, trenują i śpią… Wiesz i walą k…wa… – powiedział.

„Szuli” przyznał, że szprycowanie się substancjami w wielu kręgach uznawanych za nielegalne nie jest jednak wyłącznie domeną zawodników z Dagestanu.

Dużo zawodników jest na dopingu, nie ma co oszukiwać. W Polsce znam nie wiem… Może z tych, co walczą zawodowo, to z 50% lekko jest na towarze – dodał Szulakowski. Jak dobrze wiadomo, polska organizacja KSW nie przeprowadza testów antydopingowych, co też należy brać pod uwagę.

Dla samego Musaeva potyczka z Szulakowskim była jedną z trzech ostatnich stoczonych pod szyldem polskiej federacji. W 2021 roku zremisował z Michałem Pietrzakiem, a wkrótce pożegnał się z KSW w związku z rosyjską agresją na Ukrainie. Ostatecznie zakotwiczył w PFL, gdzie zwyciężył w turnieju, sięgnął po pas mistrzowski wagi półśredniej i zgarnął milion dolarów.