„Boxdel” przeprosił „Nitro” po aferze z Murańskim! „Granica została przekroczona. Nie pochwalamy tego, co zrobił Jacek Murański”

Wydawało się, że konflikt pomiędzy Jackiem Murańskim i „Nitro” nie będzie aż tak poważny. Jak się okazuje, po ostatnich programach FAME Sergiusz Górski postanowił mocno zareagować.

Stary „Muran” i „Nitrozyniak” mają konflikt od dłuższego czasu. Jacek wielokrotnie krytykował freakfightera za jego wypowiedzi w Internecie. Górski w odpowiedzi tłumaczył, że są to jedynie żarty, jednak co raz więcej osób staje po stronie Murańskiego.

Ostatnio podczas cage’y dwukrotnie poruszany był temat konfliktu oraz doszło do konfrontacji telefonicznej. W końcu „Nitro” nie wytrzymał i oświadczył, że pozwie Jacka w związku z pomówieniami. Murańscy bowiem cały czas oskarżają go o to, że wychowuje nie swoje dziecko, którego prawdziwym ojcem jest jego przyjaciel „Takefun”.

„Boxdel” przeprasza „Nitro” za zachowanie Murańskiego

Kiedy ostatnim razem Wardęga za studia wykonał telefon do Sergiusza, ten w ostrych słowach wypowiedział się na temat federacji. Zaznaczył, że Murański przekracza pewne granice, a FAME cały czas nakręca konflikt i pozwala na pomówienia tylko po to, żeby podbić zasięgi i pobić rekordy wyświetleń.

W odpowiedzi „Boxdel” postanowił przeprosić „Nitro” za to wszystko, co działo się w ostatnim czasie i zapewnił, że prezes FAME skontaktuje się z Murańskim i zapewne Jacek nie poruszy więcej temat syna Sergiusza:

– Na samym początku muszę się wypowiedzieć na temat ostatnich wydarzeń, które miały miejsce. Pewna granica została przekroczona. Ja od razu chcę powiedzieć też w imieniu swoim, jak i w imieniu federacji, że nie pochwalamy tego, co zrobił pan Jacek Murański. W sensie ja to mówię w swoim imieniu na razie. Rozmawiałem z Nitro, pisałem też do Sandry, oczywiście przeprosiłem, bo wyszło słabo.

– Tak jak mówię, nie pochwalam tego i oczywiście Rafał, czyli prezes FAME też wykonał albo wykona telefon do pana Jacka i będzie rozmawiał z nim. Nie chcę, żeby już kwestie Nikodema były poruszane. Jeszcze raz w imieniu swoim przepraszam Nitro za to, co się wydarzyło.

Poniżej znajdziesz telefoniczną konfrontację Murańskiego z „Nitro”: