W najbliższy weekend niepokonany w oktagonie UFC Reinier de Ridder stanie przed kolejnym wyzwaniem, które może przybliżyć go do upragnionego title shota.
Holender zadebiutował pod szyldem UFC w ubiegłym roku. Mając już 34 lata na karku popularny „RDR” nie chce marnować czasu. Na cel obrał mistrzostwo organizacji i ku niemu zmierza.
Reinier de Ridder gros kariery spędził w ONE Championship, gdzie dzierżył dwa tytuły, w kategoriach półciężkiej oraz średniej. Ta sztuka w UFC może mu się nie udać, niemniej już zdobycie pasa dywizji do 185 funtów będzie spełnieniem sportowych marzeń.
Na drodze do tego stanie mu jednak zawodnik, który na tronie już zasiadał. Robert Whittaker będzie oponentem de Riddera w walce wieczoru UFC Abu Dhabi, która odbędzie się już w ten weekend.
Wszystkie walki UFC Abu Dhabi obstawisz na stronie i w aplikacji FORTUNA Nowi użytkownicy pierwszy zakład obstawią bez ryzyka do 100 zł, a na start otrzymają darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację.
Reinier de Ridder przed walką wieczoru UFC Abu Dhabi
Były mistrz ONE oczywiście spodziewa się zwycięstwa, choć zdaje sobie sprawę z tego,, kto jest jego rywalem.
– Mam nadzieję, że dobrze sobie poradzę, choć wszystko zależy od przebiegu walki – powiedział de Ridder w rozmowie z MMA Junkie.
Holender szybko też zaznaczył, że liczy na zwycięstwo w spektakularnym stylu, co mocno podniesie jego notowania.
– Sama wygrana to jednak za mało. Muszę go skończyć – zapowiedział „RDR”. – Muszę skończyć go szybko, mam nadzieję, że spektakularnie. I jak już mówiłem, mam nadzieję, że Imavov i Borralho będą nudni, przejdą pięć rund i nic się nie wydarzy – dodał mówiąc o pojedynku wieczoru gali UFC w Paryżu.
– To byłoby idealne. Albo może Khamzat wycofa się w ostatniej chwili i zadzwonią do mnie… Zobaczymy – wróżył dalej de Ridder.
Reinier de Ridder wierzy, że posiada wystarczający zasób umiejętności, by odprawić Whittakera z kwitkiem i wysłać sygnał reszcie stawki. Jeśli ta sztuka mu się uda, Holender planuje być gotowy na ewentualną rezerwę w walce wieczoru UFC 319.
– Będę gotowy do kolejnej walki, albo, jak już mówiłem, mogę być gotowy do walki w ostatniej chwili, jeśli będzie trzeba. Zobaczymy, co się stanie. Najtrudniejsze jest zrobienie wagi, więc mam nadzieję, że mnie to ominie…
